Jaki skład powinien mieć dobry majonez? Ekspertka odpowiada

zdrowie.wprost.pl 1 rok temu
Zdjęcie: Majonez Źródło: Shutterstock


Majonez króluje na polskich stołach podczas Wielkanocy. Trudno wyobrazić sobie bez niego warzywną sałatkę czy faszerowane jajka. Czym kierować się podczas zakupu wspomnianego produktu? O tym, jak wybrać dobry majonez rozmawiamy z dyplomowanym dietetykiem klinicznym Magdą Stefaniak.


Rozmówczynią jest Magda Stefaniak, dyplomowany dietetyk kliniczny, psychodietetyk oraz terapeuta zaburzeń odżywiania. W swojej pracy skupia się na edukacji żywieniowej oraz kształtowaniu zdrowej relacji z jedzeniem. Prowadzi warsztaty zdrowego gotowania i realizuje projekt pracy z osobami niepełnosprawnymi z ramienia Stowarzyszenia Honorowych Dawców Krwi Legion z Płocka.


Paulina Cywka: Na co zwykle zwracamy uwagę podczas zakupu majonezu?


Magda Stefaniak: Większość decyzji zakupowych – tak wynika z rozmów z moimi pacjentami – jest podyktowana tradycjami wyniesionymi z domu. Sięgamy po coś, co dobrze znamy. jeżeli w rodzinie kupowało się dany produkt od pokoleń, to istnieje bardzo duża szansa, iż ja też go kupię. W tym przypadku w grę wchodzą zachowania nawykowe. Bardzo często podczas zakupów zwracamy również uwagę na cenę, reklamę czy szatę graficzną produktu. Nie jest to dobry trop. Podobnie jak słuchanie rad znajomych czy przyjaciół. Pamiętajmy, iż to, co dobre dla kogoś nie zawsze będzie dobre dla nas.


A jaki zatem jest dobry trop?


Przede wszystkim należy zwrócić uwagę na skład danego produktu. Przy majonezie – podobnie zresztą jak przy innych produktach spożywczych – jest tak, iż im krótszy i prostszy skład, tym lepszy i zdrowszy.


Czy kolejność wymienianych składników ma znaczenie?


Tak, jak najbardziej. Składniki wymienione jako pierwsze w danym majonezie czy innym produkcie spożywczym to składniki, których jest najwięcej. jeżeli na przykład producent jako pierwsze wymienia jajka, to znaczy, iż tych jajek jest najwięcej. Idąc dalej, składników podanych na końcu jest najmniej.


A jaki skład powinien mieć w takim razie dobry majonez?


Jajka, olej, zakwaszacz (sok z cytryny lub ocet), musztarda i przyprawy (sól, pieprz). To podstawowe i najważniejsze składniki. Wszystko, co ponad to jest w zasadzie zbędne w majonezie.


A co w takim razie z tymi wszystkimi dodatkami, które możemy znaleźć w sklepowych majonezach?


Wszystkie składniki, które znajdziemy w majonezach, także konserwanty, są dozwolone jako dodatki do żywności, bez tego nie byłyby dopuszczone do sprzedaży. To, iż widzimy dodatek zaczynający się na literkę E nie musi oznaczać, iż mamy do czynienia ze szkodliwym związkiem. Można znaleźć na ten temat wiele informacji w Internecie.


Porozmawiajmy o głównych składnikach majonezu, czyli jajkach i oleju. Jakie jajka w majonezie są najlepsze?


Istnieje pewien fenomen jajek. Wiele osób wychodzi z założenia, iż tak zwane „wiejskie”, ekologiczne jajka (od cioci, babci czy sąsiada) są najzdrowsze. Niestety tak nie jest. Kury wolno biegające na wsi jedzą wszystko – zarówno to, co dobre, jak i to, co złe. Nie jest to najlepsze rozwiązanie z punktu widzenia bezpieczeństwa żywności. Zalecane są jaja kur hodowanych z wolnego wybiegu. Ten wybieg jest nadzorowany, więc kury nie spożyją wszystkiego. jeżeli zatem widzimy na etykiecie napis „jajka z wolnego wybiegu”, to jest to dla nas bardzo dobra informacja.


A jaki olej będzie najlepszym rozwiązaniem?


Olej rzepakowy jest lepszym rozwiązaniem niż słonecznikowy. Zawiera dużą ilość tak zwanych „zdrowych” kwasów tłuszczowych Omega-3, których wciąż mamy w diecie za mało. Poza tym wspomniane kwasy mają adekwatności przeciwzapalne i są dobre dla serca


Czy kaloryczność danego majonezu ma znaczenie?


Ma ona znaczenie przede wszystkim dla osób, które chcą zredukować masę ciała. Należy pamiętać, iż majonez jest na ogół produktem wysokokalorycznym. W 100 gramach majonezu, czyli jedynie czterech łyżkach, mieści się aż 700 kcal i 42 mg cholesterolu.


Podsumowując, jakie cechy powinien mieć dobry majonez?


Krótki, prosty i „czysty”, naturalny skład bez zbędnych dodatków. Oczywiście, jeżeli raz czy dwa kupimy gorszy jakościowo produkt, nic się nie stanie. Należy jednak zachować ostrożność. W dietetyce istnieje pojęcie „efektu przepełnionej filiżanki". Polega on na tym, iż każdy nasz grzeszek to jest kropla, która wypełnia naczynie. W którymś momencie kropelek nazbiera się tyle, iż z naszej filiżanki się wyleje. Choroby zależne od diety czy cywilizacyjne nie pojawiają się znikąd, pracujemy na nie całe życie. jeżeli zatem mamy możliwość kupić produkt z dobrym, prostym i czystym składem, warto z tego skorzystać. A grzeszki zostawmy na sytuacje, kiedy nie mamy wyboru.


Zdradzi Pani, jakiś protip dietetyczny, na koniec naszej rozmowy?


Można pomieszać majonez z jogurtem naturalnym. Wtedy sałatka warzywna będzie mniej kaloryczna i zdrowsza, a jednocześnie zachowa swój tradycyjny smak.


Bardzo dziękuję za rozmowę.
Idź do oryginalnego materiału