Z inicjatywy Izby Gospodarczej „Farmacja Polska” powstał raport „Flexcare. Możliwości wprowadzenia elastycznego modelu opieki w programach lekowych”. Jego autorzy przeanalizowali działanie programów lekowych z punktu widzenia potrzeb i oczekiwań pacjentów. Wskazano na możliwości bardziej elastycznej opieki, od wykonywania badań po podawanie leków bliżej miejsca zamieszkania pacjenta, przy zachowaniu pełnej kontroli klinicznej, bezpieczeństwie i jakości.
Formalności, biurokracja, obostrzenia
Polscy pacjenci leczeni w ramach programów lekowych mają do czynienia z dużymi formalnościami, biurokracją i wieloma obostrzeniami, które utrudniają dostęp do opieki oraz niepotrzebnie obniżają jakość życia.
Wielu pacjentów, mieszkających poza dużymi miastami (gdzie znajdują się szpitale prowadzące programy lekowe) jest zmuszonych do uciążliwych dojazdów, także w asyście bliskich lub opiekunów. Dojazdy i częste wizyty w szpitalach narażają na zarażenia i infekcje, co dodatkowo osłabia zdrowie a jednocześnie utrudnia prowadzenie regularnej terapii. Wielu chorych, którzy mają kłopoty z dojazdem, samotnych, niepełnosprawnych czy mających kłopoty finansowe, rezygnuje z leczenia w ramach programów lekowych.
Szpitale prowadzące leczenie w ramach programów lekowych procesu opieki, zmagają się z wyzwaniami kadrowymi i finansowymi. Jednocześnie programy lekowe stanowią jeden z kluczowych filarów systemu opieki nad najciężej chorymi pacjentami, dlatego ich działanie powinno być w centrum uwagi i resortu zdrowia, i organizacji pacjentów, i klinicystów. Od pewnego czasu w programach lekowych zaczęły pojawiać się pojedyncze rozwiązania organizacyjne, które np. pozwalają na wydawanie leków do domu, tak aby pacjenci nie musieli tak często dojeżdżać do szpitala. Przyniosły wiele korzyści i dlatego warto je znacznie szerzej upowszechniać i promować.
Mając to na uwadze, eksperci Izby Gospodarczej “Farmacja Polska”, Polskiego Towarzystwa Koderów Medycznych oraz Katedry Rachunkowości Menedżerskiej Szkoły Głównej Handlowej opracowali raport na temat efektywności działania programów lekowych. Autorami są prof. Monika Raulinajtys-Grzybek, dr Michał Chrobot oraz Agnieszka Włodarczyk.
Mechanizmy działania programów terapeutycznych
Autorzy raportu poddali analizie mechanizmy działania programów terapeutycznych, a zwłaszcza zasady i warunki podawania leków oraz ich wpływ na jakość życia pacjentów. Wyniki analiz oraz rekomendacje ekspertów były w ramach projektu konsultowane z ekspertami klinicznymi, szerokim gronem organizacji pacjenckich i menedżerów szpitali. W raporcie zostały zapisane ramowe propozycje i kierunki zmian prawnych, formalnych, organizacyjnych, w tym zwłaszcza zasad rozliczania świadczeń przez płatnika publicznego.
- Model flexcare opiera się na przeniesieniu części świadczeń do niższych poziomów opieki zdrowotnej, przy zachowaniu stałego nadzoru placówki specjalistycznej. Dzięki temu pacjenci mogą unikać częstych wizyt w ośrodkach specjalistycznych, co podniesie komfort leczenia. Szpitale zyskają możliwość lepszego wykorzystania swoich zasobów – powiedziała dr hab. Monika Raulinajtys-Grzybek, prof. SGH, kierowniczka Katedry Rachunkowości Menedżerskiej SGH, dyrektorka Think Tanku #SGH dla ochrony zdrowia.
– Flexcare zakłada również, iż najważniejsze etapy leczenia, takie jak kwalifikacja do programu czy kontrola nad przebiegiem terapii, przez cały czas będą realizowane przez ośrodki specjalistyczne. Wprowadzenie tego modelu przyniesie korzyści wszystkim interesariuszom, w tym pacjentom, świadczeniodawcom i systemowi ochrony zdrowia- dodała.
250 tys. pacjentów objętych programami
W ramach programów lekowych ponad 250 tysięcy pacjentów cierpiących na poważne choroby otrzymuje opiekę na najwyższym poziomie, w tym najnowsze, bardzo kosztowne leki oraz szczegółową i regularną diagnostykę. Farmakoterapia prowadzona w programach lekowych jest bardzo precyzyjnie opisana, zaplanowana, raportowana i kontrolowana.
Zapisy programów w wielu przypadkach są nadmiernie szczegółowe, sformalizowane, nie nadążają za rozwojem medycyny i rynku leków, a co z tym idzie - powodują, iż szpitale i lekarza mają związane ręce i nie mogą podejmować optymalnych decyzji. Pacjenci są często narażeni na wykonywanie zbędnych badań czy, niepotrzebne wizyty w szpitalu, na przykład jedynie po to, aby pobrać w szpitalnej aptece leki, które następnie przyjmuje w domu.
Szczegółowe zapisy programów lekowych obowiązują często nie zmieniane przez wiele lat, pomimo zmian na rynku i nowych publikacji naukowych. Dzięki tym zmianom wielu pacjentów mogłoby – za zgodą i pod nadzorem lekarzy – zmniejszyć częstotliwość kontaktów ze szpitalami, przyjmować terapię czy przechodzić wymagane badania diagnostyczne bliżej miejsca zamieszkania.
Elastyczne rozwiązania ograniczyłoby również przeciążenie szpitali, które muszą stosować określone procedury, chociaż stoi to w sprzeczności z możliwościami klinicznymi, nowymi technologiami lekowymi i efektywnością kosztową. Lekarze prowadzący programy lekowe mogliby więcej czasu poświęcać tym chorym, których przypadki są cięższe oraz przyjmować nowych pacjentów, zamiast wykonywać obowiązkowe konsultacje osobom, których sytuacja jest stabilna.
Eksperci kliniczni wskazują, że uproszczenie procedur oraz wprowadzenie możliwości podawania leków w warunkach domowych, na przykład doustnych czy podskórnych, w wielu programach jest możliwe i przyniesie korzyści pacjentom, szpitalom i ograniczy koszty leczenia. Dlatego konieczne jest dostosowanie systemu, ograniczanie nadmiernej biurokracji, zapewnienie odpowiedniego wynagrodzenia dla ośrodków specjalistycznych, wprowadzania elastycznych form opieki czy rozliczania programów lekowych.
Uelastycznienie modelu opieki
- Projekt „Flexcare. Możliwości wprowadzenia elastycznego modelu opieki w programach lekowych” jest bardzo ważnym opracowaniem analizującym aktualne problemy z dostępnością do terapii finansowanych w ramach programów lekowych oraz propozycją ich rozwiązań – powiedziała prof. dr hab. n. med. Brygida Kwiatkowska, z Narodowego Instytutu Geriatrii, Reumatologii i Rehabilitacji, konsultant krajowa w dziedzinie reumatologii.
– „Zaproponowane w projekcie rozwiązania obejmują zarówno zmiany w obowiązujących przepisach prawnych, w których my jako lekarze musimy się poruszać, jak również możliwości wydania oraz podania leku bliżej miejsca zamieszkania, z utrzymaniem nadzoru dotyczącego jakości i bezpieczeństwa przez wiodące ośrodki - dodała.
Organizacje pacjentów wskazują, że rozwiązania poprawiające komfort leczenia, w tym przybliżenie leczenia do miejsca zamieszkania, z powodzeniem wdrażane są w wielu krajach, były też stosowane w pandemii w Polsce. W niektórych programach są już realizowane, jak np. w leczeniu nadciśnienia płucnego.
- To kierunek, który może zrewolucjonizować opiekę zdrowotną, ale nie oszukujmy się – jego wprowadzenie to wyzwanie, które wymaga odwagi, determinacji i przede wszystkim realnych zmian w systemie. Nie wystarczy mówić o korzyściach, choć tych niewątpliwie jest wiele. Odciążenie szpitali specjalistycznych brzmi świetnie, ale czy system jest gotowy na to, by niższe poziomy opieki przejęły ciężar odpowiedzialności za pacjentów? To wymaga zdecydowanego wsparcia legislacyjnego i zmian w finansowaniu, a nie półśrodków – powiedziała Anna Kupiecka, prezes Fundacji OnkoCafe-Razem Lepiej.
Jak przekonuje prof. Jarosław Fedorowski, prezes Polskiej Federacji Szpitali, prezes zarządu Polskiego Towarzystwa Koordynowanej Ochrony Zdrowia, przewodniczący Rady Naczelnej Polskiego Towarzystwa Lekarzy Menedżerów, zapewnienie ciągłości opieki medycznej - to jeden z kanonów medycyny koordynowanej, której istotą jest kosztowo efektywna opieka medyczna dzięki zorganizowanym działaniom uczestników systemu.
- Opisane w niniejszym raporcie bezpieczeństwo i skuteczność ambulatoryjnej kontynuacji terapii zastosowanej najpierw w warunkach szpitalnych, jak to ma miejsce w przypadku wielu leków biologicznych i innych, stanowi cenny wkład w rozwój opieki koordynowanej opartej na wartości dla pacjenta w naszym kraju – podkreślił prof. Fedorowski.
Najważniejsze propozycje zmian w organizacji programów lekowych opisane w raporcie:
- możliwość wykonywania części diagnostyki i podawania leków w placówkach medycznych niższego poziomu opieki (szpitale, AOS, POZ, opieka domowa) zamiast
- w szpitalu specjalistycznym prowadzącym program lekowy;
- ograniczenie biurokracji, uproszczenie rozliczania programu lekowego, w celu optymalizacji liczby wizyt, metody i miejsce podawania;
- weryfikacja wyceny świadczeń medycznych, wykonywanych w ramach programów lekowych, tak aby sprzyjały wizytom ambulatoryjnym;
- upowszechnienie możliwości wydawania leków do domu, umożliwienie odbioru leków przez pacjentów z miejsc innych niż szpital prowadzący program lekowy, np. z apteki otwartej.