REKLAMA
A to oznacza, iż przez pierwsze 10 do 40 dni przyjmujemy około 600 kcal dziennie. To bardzo niewiele. Taka głodówka, według teorii dr Dąbrowskiej, służy oczyszczeniu organizmu, który dzięki temu może rozpocząć proces samoleczenia. Po tym czasie stopniowo wychodzimy z postu, a czas powrotu do normalnej, zdrowej diety powinien trwać minimum tyle dni, ile trwała głodówka. Zasady postu Ewy Dąbrowskiej przypominają opisany w Biblii post Daniela.Czytaj także:
Post Daniela ma swoje korzenie w Biblii. Na czym polega? Czy dieta Daniela jest bezpieczna?Celem postu jest uruchomienie w organizmie procesu autofagii, czyli inaczej rzecz ujmując samostrawienia, w trakcie którego komórki same pozbywają się zbędnych lub uszkodzonych cząsteczek chemicznych, fragmentów komórki i organelli komórkowych. Taki proces samostrawienia czy samozjadania komórek może zostać uruchomiony przez różne czynniki, w tym przez niedobór składników odżywczych, tak jak to się dzieje w czasie głodówki.
Zobacz wideo
Sylwia Szostak tłumaczy, jak dba o podopiecznych i czym może się skończyć nadmierne odchudzanie
Ile można schudnąć na diecie Ewy Dąbrowskiej?To trudna i wymagająca samozaparcia dieta, ponieważ niska podaż kalorii powoduje "bunt" organizmu. Dopadają nas wówczas skutki uboczne głodówki, w tym nieprzyjemne i uporczywe doznanie głodu i zimna, złe samopoczucie, osłabienie, kłopoty z koncentracją. Bardzo gwałtownie traci się na wadze, choćby 2-3 kg na tydzień. Tak drastyczny spadek masy ciała wzbudza jednak wśród specjalistów sporo kontrowersji. Eksperci ds. zdrowia podkreślają, iż bezpieczny dla organizmu ubytek wagi to około 4 kg na miesiąc. jeżeli zbyt gwałtownie chudniemy, jak w przypadku tej diety, niemal zawsze doświadczamy efektu jo-jo. Zdawała sobie z tego sprawę sama autorka diety i dlatego zalecała powtórki po pewnym czasie. Z postu wychodzimy stopniowo, aby nie zniweczyć jej efektów. Ważne jest, aby potem odżywiać się racjonalnie i prowadzić zdrowy, aktywny styl życia.
Dieta Ewy Dąbrowskiej - przeciwwskazaniaTak rygorystycznej, niskokalorycznej diety nie wolno stosować osobom z nadczynnością tarczycy, a także cierpiącym z powodu innych zaburzeń hormonalnych. Nie jest adekwatna dla osób ze schorzeniami nowotworowymi, wyniszczonych chorobą, w okresie rekonwalescencji, a także dla osób po przeszczepach, przyjmujących leki immunosupresyjne. Przeciwwskazaniem jest także ciężka depresja. Nie powinny absolutnie stosować takiej diety kobiety w ciąży i karmiące piersią. Nie jest też odpowiednia dla dzieci i młodzieży.