Igranie ze śmiercią - nowa moda na muchomory czerwone.

pultusk24.pl 1 tydzień temu
Nasila się groźny trend w Polsce. W sieci aż roi się od ofert sprzedaży muchomora czerwonego. Ten trujący grzyb wykorzystywany jest jako używka pobudzająca zmysły. Najczęściej sprzedawany jest w formie suszu. To igranie ze zdrowiem, a choćby życiem. - Możliwe jest przedawkowanie i śmierć. Do tego zawarte w grzybie substancje mają charakter uzależniający - ostrzega toksykolog dr Eryk Matuszkiewicz.

Muchomor czerwony (łac. Amanita muscaria) zażywany jest najczęściej w formie suszu. Jego cena osiąga do 1000 zł za kilogram świeżego grzyba , a ceny już ususzonego wahają się choćby do 2500 zł za kilogram . Nic więc dziwnego, iż stał się celem niejednego grzybobrania. W internecie pojawia się coraz więcej ofert sprzedaży.

- Grzyby te są spożywane, w moim przekonaniu w jednym celu, by wywołać stan halucynozy, czyli stan pobudzenia, odrealnienia, doświadczania odczuć abstrakcyjnych, jak podróż w czasie - powiedział toksykolog, dr Eryk Matuszkiewicz na antenie Polsat News. - Innych adekwatności odżywczych te grzyby nie mają i po nic innego nie są spożywane. Muchomory działają tak samo, jak dopalacze i po to zażywają je ludzie.

Według doktora, grzyby te są bardzo niebezpieczne dla zdrowia człowieka . Substancje w ususzonym grzybie powodują: pobudzenie, halucynozę, natłok myśli, czy "otwi
Idź do oryginalnego materiału