HOKA SPEEDGOAT 6 – legendarne buty w nowej odsłonie – Recenzja

bieganie.pl 5 miesięcy temu
Zdjęcie: HOKA SPEEDGOAT 6 – legendarne buty w nowej odsłonie – Recenzja


HOKA, mając prawie 15-letnie doświadczenie w projektowaniu butów biegowych, przychodzi do nas z nowością znanego i docenianego modelu SPEEDGOAT. Szósta odsłona buta do „zadań specjalnych” została zaprojektowana, jak twierdzi producent, aby zapewnić biegaczom najwyższy poziom bezpieczeństwa, komfortu, wsparcia i zadowolenia z używania ich w terenie. Jak sprawdziły się w testach na bezdrożach, przeczytajcie poniżej.

SPEEDGOAT 6 to nowa odsłona dobrze amortyzowanego buta treningowego na trudny teren. Sprawdzi się dla wszystkich użytkownika z neutralnym profilem stopy. Idealny but na wypady treningowe w góry dla osób, które nade wszystko cenią sobie wygodę, komfort i wsparcie na szlakach biegowych.

Dane techniczne HOKA SPEEDGOAT 6

  • NAWIERZCHNIA: górskie szlaki, leśne ubite ścieżki i polne drogi
  • NA JAKI TEREN: skały, kamienie, szutry, leśne ścieżki, polne drogi, parkowe alejki. Nie najlepiej na gliniaste błoto
  • WYSOKOŚĆ BIEŻNIKA: 5 mm
  • AMORTYZACJA: wysoka dla osoby do 75-80 kg, dla osób cięższych średnia
  • DROP: pomniejszony, 5 mm przy wysokości pięty i palców: 38 mm / 33 mm
  • SZEROKOŚĆ BUTA: duża
  • WAGA BUTA: niska
  • DYNAMIKA: niska

Design HOKA SPEEDGOAT 6

To, co od razu rzuca się w oczy, to bardzo żywe kolory, przy których z pewnością nie da się być niezauważonym. Wybór intensywnych kolorów w garderobie lub obuwiu jest bardzo indywidualny. HOKA zdążyła nas już przyzwyczaić do swojego kolorowego stylu, a wprowadzenie nowego SPEEDGOAT 6 w testowanym kolorze dodatkowo zaraża letnim optymizmem. HOKA nigdy nie stroniła od odważnej kolorystyki, przez co na pewno ma swoją wierną grupę użytkowników. Osobiście często stawiam na bardziej jednorodne kolory, ale w testowanym modelu muszę przyznać, iż całość jest ciekawie skomponowana.

Kolejnym elementem, który nie do końca widać, a który zrobił na mnie dobre wrażenie, jest lekkość butów. Testując już sporą ilość butów biegowych od HOKA, zdążyłem się przyzwyczaić do zarówno masywnej konstrukcji, jak i wyższej wagi, ale tu zaraz po wzięciu buta do ręki, a później nałożeniu go na nogę, „banan” samoistnie pojawił się na mojej twarzy. Rozmiar testowany EUR 28 waży 295g, co jak na buty trailowe jest bardzo przyzwoitym rezultatem. Warto nadmienić, iż są lżejsze od swojego piątego poprzednika.

To, co tygryski lubią najbardziej

Nie ma co ukrywać, iż dla biegaczy przełajowych, górskich czy trailowych bardzo ważnym parametrem w doborze butów jest pewność stawianych w nich kroków, czyli trakcja, jak i wygoda. W przypadku SPEEDGOAT 6 producent, chcąc podtrzymać dobrą passę z poprzednich modeli, dopracował już wtedy wydawać by się mogło, perfekcyjnie działającą podeszwę zewnętrzną. W nowym modelu konstruktorzy zmienili kąty ustawienia kostek bieżnika. Inspirując się budową koziego kopyta, sprawili, iż podeszwa zewnętrzna wykonana w technologii TRACTION LUG zachowuje bardzo dobrą przyczepność i stabilność butów na górskich szlakach.

Wybitna izolacja od podłoża i ponadprzeciętna przyczepność w HOKA SPEEDGOAT 6 mogą stanowić bardzo mocny argument do wyboru tego modelu butów. Między innymi za te aspekty odpowiada VIBRAM® MEGAGRIP. To rozwiązanie znane jest już na rynku biegowym i w tym modelu, według mojej opinii, sprawuje się świetnie. Marka VIBRAM® zapewnia dużą trwałość i świetną przyczepność podeszwy w różnorodnym terenie. Świetne walory trakcyjne uzyskane są przez bardzo odporną na udary i ścieranie mieszankę gumy wykonaną w technologii MEGAGRIP.

Przeskakując z bardzo miękkich i mocno amortyzowanych butów asfaltowych, można mieć wrażenie, iż SPEEDGOAT 6 są trochę sztywne, może odrobinę twarde. W zasadzie nie ma się co dziwić. Odczucie to znika już po kilkunastu krokach, i to szczególnie w bardziej wymagającym terenie. I tu od razu wow. Nadepnięcie na ostre kamienie czy po prostu nierówne podłoże jest praktycznie nieodczuwalne przez stopę. Podeszwa w pełni zabezpiecza i izoluje stopy od bardzo agresywnego podłoża, dając wrażenie biegania po płaskim i równym terenie.

Bezpieczeństwo i komfort

Odczucie bezpieczeństwa wynikające z dobrze zaprojektowanej konstrukcji podeszwy zewnętrznej w HOKA SPEEDGOAT 6 nie byłoby możliwe bez odpowiedniego wsparcia w podeszwie środkowej.

Tu konstruktorzy HOKA użyli udoskonalonej mieszanki pianki CMEVA. Tę mieszankę pewnie większość zna, bo to nic innego jak pianka EVA, tylko odpowiednio formowana ciśnieniowo. Duża ilość pianki odpowiada za wysoką amortyzację, a jej charakterystyka jednocześnie utrzymuje dużą responsywność buta. HOKA SPEEDGOAT 6 ma obniżony DROP w wysokości 5 mm, co przy 38 mm wysokości pięty i 33 mm palców od podłoża oraz kołkach bieżnika o wysokości 5 mm, daje naprawdę bardzo stabilne utrzymanie stopy na swoim miejscu.

Połączenie podeszwy zewnętrznej z podeszwą środkową daje w rezultacie całkiem responsywną propozycję buta, który świetnie poradzi sobie na trasie i zarazem będzie zabezpieczał stopę biegacza oraz gwarantował jej wysoką amortyzację i komfort w trakcie biegu.

Cholewka HOKA SPEEDGOAT 6

Na co osobiście zwróciłem uwagę, szczególnie przy okazji dużych upałów, to iż choćby przy grubszej skarpecie, cholewka zapewnia przewiew i wentylację. Szczególnie jej część w śródstopiu jest oddychająca, a cała konstrukcja materiału cholewki sprawia wrażenie lekkości, i tak rzeczywiście jest.

Idąc od przodu buta, SPEEDGOAT 6 posiada klasyczne wzmocnienia na palce, które mają za zadanie chronić przednią część stóp, ale i zwiększają wytrzymałość butów. Przesuwając się do śródstopia, jak wspomniałem, tu materiał cholewki jest bardzo dobrze wentylowany, ale zarazem bardzo elastyczny. W połączeniu z dosyć szeroką w tej części buta platformą, stopa ma dużą swobodę i elastyczność ruchu. Przechodząc do języka, którego budowa i konstrukcja znana jest już z innych modeli HOKA, świetnie przylega do śródstopia stopy. Język wszyty jest metodą klinową w konstrukcję cholewki, tworząc bardzo zgrany i wygodny duet.

W górnej części pluszowo wykończonego języka umieszczona jest także poduszka, która chroni stopę biegacza przed ewentualnymi odciskami przy mocniej związanych sznurowadłach. Jest to szczególnie przydatne dla tych, którzy mają wysoki stan stopy w tym miejscu i używają wszystkich szlufek do zawiązania sznurowadeł. Konstrukcja klinowa języka bardzo dobrze sprawdza się w trakcie biegu. Zabezpiecza język przed ewentualnym przesunięciem i w bardzo komfortowy sposób utrzymuje stopę na swoim miejscu, aby zminimalizować ewentualne przesuwanie się jej w środku buta.

To, co także rzuca się w oczy, a zarazem dobrze sprawdza się w treningu, to wyższy zapiętek. Jego profil skutecznie chroni ścięgna Achillesa przed podrażnieniami, a uchwyt na jego górnej części ułatwia zakładanie i ściąganie butów. Ranty i wewnętrzna część zapiętka obszyta są materiałem z dodatkową warstwą gąbki, która podnosi komfort stopom, ale także dobrze otulając tylną część pięty, zapewnia wyższą stabilność.

Podeszwa Środkowa HOKA SPEEDGOAT 6

Jak już nadmieniałem, podeszwa środkowa wykonana jest z lekkiej i dobrze amortyzującej pianki CMEVA. Tu nie za bardzo jest się nad czym rozpisywać. adekwatności pianki są dobrane w taki sposób, iż buty do celów treningowych sprawdzą się bardzo dobrze. Jak dla mnie mogłoby być w nich trochę więcej miękkości – szczególnie w tylnej części buta. Przy dłuższych zbiegach i lądowaniu na pięcie brakuje trochę tego, ale za to buty nadrabiają ten mankament dużym plusem w postaci lekkości.

Dużym wsparciem dla biegaczy w HOKA SPEEDGOAT 6 jest znany także z innych modeli HOKA system META-ROCKER GEOMETRY. Jest to niejako znak rozpoznawalny butów HOKA. W rzeczywistości kołyskowa konstrukcja podeszwy pomaga użytkownikowi w łatwiejszym przetaczaniu stopy w trakcie biegu. Podeszwa środkowa w środku buta wyposażona jest w wyjmowaną wkładkę, wykonaną z pianki EVA i zalaminowaną wytrzymałą dzianiną.

Podeszwa zewnętrzna HOKA SPEEDGOAT 6

W przypadku SPEEDGOAT 6 uważam, iż podeszwa zewnętrzna jest dopracowana prawie do ideału. Konstruktorzy wyposażyli buty w agresywne, 5 mm kołki, które zapewniają butom wyjątkową przyczepność w terenie. Wysokowydajna i bardzo odporna mieszanka gumy – VIBRAM® MEGAGRIP w połączeniu z TRACTION LUG zapewnia przyczepność na suchej i mokrej nawierzchni.

HOKA SPEEDGOAT 6 w terenie

Testy funkcjonalne wykonywałem na bardzo różnych nawierzchniach i w bardzo zróżnicowanym terenie. Są to buty w pełni przystosowane do używania ich w terenie, ale już na początku potwierdzę, iż dobieg po drodze asfaltowej lub betonowym chodniku przez 3-4 km do ścieżek terenowych nie sprawia problemów. choćby przy dłuższym dobiegu asfaltową drogą do górskiego szlaku nie powoduje dużego dyskomfortu, a mieszanka gumy jest na tyle wytrzymała, iż kołki podeszwy nie ścierają się nadmiernie. Oczywiście odradzam bieganie w nich po typowych drogach asfaltowych, bo to nadzwyczajnie szkoda zdrowia i butów.

Pierwsze testy wykonałem w terenie parku krajobrazowego, którego głównymi szlakami były udeptane leśne ścieżki z dużą ilością szyszek i wystających korzeni. Szlak przeplatany był podbiegami na piaskowe wydmy. Tu w pełni potwierdzam, iż podeszwa zewnętrzna robi fenomenalną robotę, wybierając i tłumiąc praktycznie wszystkie nierówności od podłoża. Przy dłuższym biegu, około 16-18 km, jest to ważne, bo stopy przez cały czas są w miarę świeże i nie „zajechane” treningiem.

Tam, gdzie szlak był wilgotny i dawał możliwość wgryzienia się w podłoże, kostka bieżnika robiła super robotę, gwarantując dobrą przyczepność i mocne podparcie w wybiciu stopy w trakcie biegu. Osobiście napotkałem trochę problemów w pokonywaniu podbiegów, które były utworzone z sypkiej ziemi i piasku. W takich warunkach nogi dostawały poślizgu, nie dając odpowiedniej podstawy do wybicia.

To, co zrobiło na mnie pozytywne wrażenie, to doskonała trakcja w trakcie biegu w trudniejszych warunkach. Mam na myśli kamieniste, skaliste szlaki ze sporą ilością nierówności. W takich warunkach uważam, iż SPEEDGOAT 6 sprawdzają się najlepiej. Miałem odczucie pełnego kontrolowania każdego kroku, a konstrukcja buta bardzo stabilnie utrzymywała moją stopę. Przy podejściach, choćby na wilgotnych i mokrych szlakach, wypustki w podeszwie dawały radę. Stabilnie dawały podparcie w wybiciu, a przy zbiegach pewnie wgryzały się w podłoże.

Przy bieganiu po górskich szlakach, kiedy mamy do czynienia z dużą ilością podbiegów i zbiegów, HOKA SPEEDGOAT 6 także świetnie się sprawdzą. Jednakże przy szybszym bieganiu po wspominanych płaskich odcinkach szlaku brakuje trochę dynamiki. Może być to moje odczucie, bo znacznie więcej czasu spędzam na bieganiu po asfalcie, a tam dynamika jest dużo bardziej odczuwalna. Natomiast to, co chciałbym podkreślić, SPEEDGOAT 6 to zaskakująco lekka konstrukcja, która na pewno nie przeszkadza w szybszym bieganiu, a wręcz przeciwnie. Nie bez znaczenia jest to, iż to już szósta edycja buta SPEEDGOAT. Przez sporą grupę osób uważany jest wręcz za kultowy. Po swoich doświadczeniach, jak i konsultacjach społecznych z osobami biegającymi na co dzień po górskich szlakach, potwierdzam, iż HOKA SPEEDGOAT 6 może pretendować do miana bestsellera trailowych butów treningowo-startowych

Dla kogo HOKA SPEEDGOAT 6:

Według mojej opinii, buty przeznaczone są dla bardzo szerokiej grupy biegaczy. Jest to bardzo dobry model dla wszystkich poziomu zaawansowania. Bardzo dobrze sprawdzą się w trakcie treningów lub choćby w niektórych startach w zawodach na górskich szlakach, leśnych czy polnych drogach. SPEEDGOAT 6 świetnie poradzą sobie z kamieniami, szutrem, skałami. Gorzej wypadają na bardzo sypkim terenie i w błocie. W trakcie pokonywania wydm piaskowych, noga traciła przyczepność z podłożem i mocno grzęzła. Jednakże nie spotkałem się z butami, które by sobie lepiej poradziły na takim podłożu. VIBRAM® MEGAGRIP z układem kołków w technologii TRACTION LUG świetnie zapewniał przyczepność w skalistym, trudnym i twardym, nierównym terenie. Niestety w przypadku błotnistego podłoża nie było już tak kolorowo. Gęste błoto mocno zaklejało wypustki bieżnika, co powodowało znaczące podniesienie ich wagi i pogorszenie trakcji.

Podsumowanie testów

Moje spostrzeżenia i opinie zebrane od szerszej grupy użytkowników butów HOKA są takie, iż buty spod logo „skrzydełek mewy” mają zarówno dużą grupę swoich wielbicieli, jak i osób, którym profil i konstrukcja butów po prostu nie odpowiadają. W moim przypadku, jak wspominałem, testując już kilka innych modeli ze stajni HOKA, miałem bardzo różne spostrzeżenia, szczególnie w pierwszym etapie mierzenia i dopasowywania butów. W niektórych modelach moje stopy potrzebowały trochę więcej czasu, aby dogadać się z butami, a w niektórych odbywało się to szybko. W przypadku SPEEDGOAT 6, w związku z tym, iż pierwszych kilka testów treningowych realizowałem na krótszym dystansie, buty świetnie się dopasowały do stopy i nie miałem osobiście niepokojących niespodzianek. Pamiętajcie jednak, iż warto przymierzyć buty i potestować je w taki sposób, aby mieć pewność, iż stopy zaakceptują daną konstrukcję i czy najzwyczajniej w świecie będzie Wam ona pasowała.

WADY I ZALETY HOKA SPEEDGOAT 6

ZALETY:

  • niska waga
  • świetna trakcja i parametry podeszwy zewnętrznej
  • wysoki poziom amortyzacji i komfortu
  • dobre zabezpieczenie palców przed przetarciem i ewentualnymi stłuczeniami

WADY:

  • niewielka miękkość, szczególnie pod tylną częścią stopy
  • mała dynamika

Buty można zakupić w sklepie Natural Born Runners

Recenzja powstała na zlecenie marki HOKA. Opinia jest wyłączną oceną testera. Marka nie ingerowała w treść.

Idź do oryginalnego materiału