"Hejterzy i wichrzyciele" kontra dziekan. Co się dzieje na Wydziale Psychologii UW

warszawa.wyborcza.pl 8 godzin temu
Po pracy na Wydziale Psychologii o mało nie skończyłam w psychiatryku. Knucie, szeptanie, plotkowanie. Taka atmosfera, iż siekiery wiszą, tylko czekać, która spadnie.
Idź do oryginalnego materiału