Gry komputerowe lekiem na stres? Wyniki badań zaskoczyły samych naukowców

natemat.pl 1 godzina temu
Agresja, uzależnienia, izolacja? To tylko część stereotypów. Nowe dane pokazują, iż obraz gracza wygląda zupełnie inaczej. Mało tego, jak się okazuje, gry komputerowe mogą przynosić nam wiele pożytku.


Jeszcze niedawno gry komputerowe kojarzono głównie z uzależnieniem, agresją i stratą czasu. Dziś coraz więcej badań pokazuje, iż rzeczywistość jest znacznie bardziej złożona. Okazuje się, iż granie wcale nie musi szkodzić – a wręcz może wspierać zdrowie psychiczne i rozwój mózgu.

Od lat utrwala się obraz gracza jako samotnika, który spędza całe dnie przed monitorem i traci kontakt z rzeczywistością. Najnowsze dane obalają ten mit. Średni wiek gracza to w tej chwili około 35 lat, a większość osób gra umiarkowanie, traktując to jako sposób na relaks i rozwój umiejętności.

Badania prowadzone na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu wskazują, iż osoby grające okazjonalnie i w granicach rozsądku mają lepsze zdrowie psychiczne niż te, które w ogóle nie sięgają po gry.

Gry a zdrowie psychiczne i funkcje mózgu


Przez dekady ostrzegano, iż gry komputerowe wywołują agresję. Jednak jak informuje portal Medonet.pl, który przeprowadził wywiad z prof. Łukaszem D. Kaczmarkiem, związek ten jest niewielki i w codziennym życiu praktycznie niezauważalny. Na zachowania młodzieży o wiele silniej wpływają relacje rodzinne i środowisko, a nie sam kontakt z wirtualnym światem.

Co więcej, gry kooperacyjne czy prospołeczne mogą rozwijać umiejętność współpracy, empatię i chęć niesienia pomocy. Jak podkreślają eksperci, pozytywny wpływ takich produkcji jest znacznie silniejszy niż ewentualne negatywne skutki gier nastawionych na przemoc. Wbrew obawom, badania pokazują, iż gaming nie tylko nie zaszkodził zdrowiu psychicznemu, ale często okazał się pomocny w walce ze stresem i izolacją.

We Włoszech przeanalizowano nawyki 89 tys. dzieci i nastolatków. Ponad połowa grała w sposób "funkcjonalny", co wiązało się z mniejszym poziomem stresu i lepszym samopoczuciem. Z kolei badania brytyjskie sugerują, iż gracze mają sprawniejsze funkcje kognitywne i mogą być mniej narażeni na rozwój demencji.

– Gry to interaktywna rozrywka, która angażuje różne obszary mózgu. W odróżnieniu od biernego oglądania telewizji gracz cały czas działa, podejmuje decyzje i reaguje na bodźce. To forma stymulacji układu nerwowego – wyjaśnia prof. Kaczmarek.

Czy gaming może być niebezpieczny?


Światowa Organizacja Zdrowia klasyfikuje uzależnienie od gier jako jednostkę chorobową. Dotyczy to jednak zaledwie 2–3 proc. graczy. Ryzyko wzrasta zwłaszcza wtedy, gdy w grach obecne są elementy hazardowe lub gdy rozrywka zaczyna dominować nad innymi obszarami życia.

Specjaliści radzą, by unikać grania nocą, wybierać tytuły kooperacyjne czy edukacyjne i traktować gry jako dodatek, a nie podstawę codziennego funkcjonowania. jeżeli granie zaczyna negatywnie wpływać na zdrowie lub relacje społeczne, warto poszukać wsparcia u psychologa.

Coraz więcej badań pokazuje, iż gry komputerowe nie są jedynie zagrożeniem, ale także narzędziem, które może wspierać zdrowie psychiczne i rozwój. adekwatnie dobrane i używane z umiarem, mogą stać się sprzymierzeńcem w walce ze stresem, poprawie koncentracji czy budowaniu relacji społecznych.

Eksperci podkreślają: zamiast demonizować gaming, warto przyjrzeć się mu bliżej i świadomie korzystać z jego potencjału.

Idź do oryginalnego materiału