W minioną sobotę doszło do napaści na ratowników w Żółwinie na Mazowszu. Najpierw pogotowie zostało wezwane do pobitego mężczyzny, potem ratowników zaatakowała grupa 20 osób. — To zawsze była niebezpieczna praca — mówił kilka miesięcy temu Jarosław Sowizdraniuk, ratownik medyczny z 17-letnim doświadczeniem. I przekonywał, iż ataki na ratowników zdarzają się nie od dziś.