Przewlekła obturacyjna choroba płuc wiąże się z wieloma problemami, a do najważniejszych należą duszność i nietolerancja wysiłku.
Zalecenia GOLD (Global Initiative for Chronic Obstructive Lung Disease) wskazują na konieczność stosowania leków bronchodylatacyjnych w leczeniu duszności – dąży się do ustabilizowania stanu pacjenta długo działającym beta-agonistą, długo działającym antagonistą muskarynowym i wziewnym kortykosteroidem. Leki wziewne nie zwiększają jednak efektywności wymiany gazowej i nie zatrzymują postępującego osłabienia mięśni oddechowych. GOLD zaleca również rehabilitację oddechową każdego pacjenta z nasileniem choroby od B do D.
Na łamach „American Journal of Respiratory and Critical Care Medicine” opublikowano wyniki badania CanCOLD, które dotyczyło wysiłkowej sprawności wentylacyjnej u osób z POChP, wyrażonej jako wentylacja minutowa względem ilości wydalanego dwutlenku węgla (wskaźnik Ve, czyli częstość oddechów pomnożona przez objętość oddechową podzielone przez wskaźnik Vco2, czyli objętość wydalanego dwutlenku węgla w ciągu minuty).
Do badania zakwalifikowano aż 1250 osób, w tym 445 nigdy niepalących, 381 kiedykolwiek palących bez cech obturacji dróg oddechowych, 224 z POChP i 1. stopniem zaawansowania obturacji wg GOLD oraz 200 osób w stopniach 2.–4. wg GOLD. Wykazano, iż osoby ze wskaźnikiem Ve/Vco2 powyżej górnej granicy normy częściej odczuwały duszność związaną z aktywnością fizyczną. Częstość występowania tego zjawiska wynosiła aż 24 proc. wśród osób z POChP i co bardzo ważne – nie korelowała ze stopniem ciężkości obturacji. U niepalaczy i kiedykolwiek palących odsetek ten wynosił znacznie mniej, odpowiednio 13 i 12 proc.
Wyniki pokazują, jak ważne jest rozpoznanie upośledzonej sprawności wentylacji wysiłkowej jako potencjalnego czynnika nasilającego duszność i ograniczenie wysiłku, choćby w łagodnych postaciach choroby. Uświadamiają także, iż farmakoterapia nie jest jedynym i wystarczającym sposobem usprawniania pacjentów.
Opracowanie lek. Damian Matusiak