Fizjoterapia uroginekologiczna to gałąź zajmująca się poprawą funkcjonowania narządów miednicy mniejszej u kobiet i mężczyzn. Stosowana jest w terapii dolegliwości takich jak nietrzymanie moczu, obniżenie narządów rodnych czy bóle w okolicy miednicy. W ramach leczenia wykorzystuje się metody manualne, ćwiczenia wzmacniające i relaksacyjne oraz edukację pacjenta, co przyczynia się do poprawy komfortu życia i odzyskania sprawności.
Terapia ta jest skierowana do osób w różnym wieku – zarówno kobiet po porodzie, jak i seniorów zmagających się z problemami układu moczowo-płciowego. Dzięki indywidualnemu podejściu możliwe jest skuteczne wsparcie pacjentów, często eliminując konieczność leczenia operacyjnego.
Czym jest fizjoterapia uroginekologiczna?
– To kolejna specjalistyczna dziedzina fizjoterapii, która skupia się przede wszystkim na profilaktyce, diagnozowaniu i leczeniu dysfunkcji dna miednicy czy układu moczowo-płciowego. Najczęściej naszymi pacjentkami są kobiety, choć zdarzają się też mężczyźni – mówi na łamach portalu www.zwrotnikraka.pl Karolina Kowalik, fizjoterapeutka uroginekologiczna.
Fizjoterapia uroginekologiczna koncentruje się na wspieraniu kobiet w radzeniu sobie z problemami wynikającymi z dysfunkcji dna miednicy. Pacjentki często korzystają z tej formy terapii, aby złagodzić objawy nietrzymania moczu. Ta specjalistyczna dziedzina oferuje szeroki wachlarz metod terapeutycznych. najważniejsze jest szybkie zgłoszenie się do specjalisty po zauważeniu pierwszych symptomów – im wcześniej rozpocznie się leczenie, tym większa szansa na skuteczną poprawę.
Wizyta u fizjoterapeuty uroginekologicznego zwykle zaczyna się od wprowadzenia ćwiczeń, których celem jest poprawa pracy pęcherza. Na początkowym etapie stosuje się podstawowe techniki aktywujące określone grupy mięśniowe w odpowiednich pozycjach. Już wtedy wiele kobiet dostrzega poprawę jakości życia, choć dostępne metody terapeutyczne są znacznie bardziej rozbudowane i dostosowane do indywidualnych potrzeb.
Jakie są wskazania do fizjoterapii uroginekologicznej?
Fizjoterapia uroginekologiczna jest zalecana w przypadku różnych dolegliwości, takich jak nietrzymanie moczu oraz obniżenie narządów miednicy mniejszej. Specjaliści pomagają również pacjentkom borykającym się z bolesnymi miesiączkami, endometriozą, dyskomfortem podczas współżycia, a także dolegliwościami bólowymi w okolicy lędźwi, spojenia łonowego i miednicy.
Terapia skierowana jest również do osób cierpiących na przewlekłe zaparcia, hemoroidy czy nawracające infekcje intymne. Fizjoterapeuci wspierają kobiety w przygotowaniach do porodu oraz w procesie regeneracji po nim. Ponadto prowadzą rehabilitację przed i po operacjach ginekologicznych oraz urologicznych, a także zajmują się mobilizacją blizn po cesarskim cięciu, nacięciu krocza i innych zabiegach chirurgicznych
Jak wygląda fizjoterapia uroginekologiczna?
Eksperci wskazują, iż terapia zawsze dobierana jest indywidualnie i dostosowywana do potrzeb pacjenta. – Tutaj chciałabym ostrzec przed szukaniem porad w internecie, zwłaszcza w niesprawdzonych źródłach, ponieważ można sobie zaszkodzić, wykonując niewłaściwe ćwiczenia. U niektórych pacjentów nietrzymanie moczu wynika z nadmiernego napięcia mięśni dna miednicy, podczas gdy u innych – z ich osłabienia. Fizjoterapeuta dokładnie ocenia sytuację i dobiera odpowiednie ćwiczenia. Samodzielne działania mogą prowadzić do pogorszenia problemu – mówi fizjoterapeutka.
Czy są jakieś przeciwwskazania?
– Są na pewno przeciwwskazania do badania wewnętrznego. Przede wszystkim wymagana jest zgoda pacjentki na takie badanie. Z pewnością przeciwwskazaniem są aktywne infekcje intymne, stany onkologiczne (potrzebna zgoda lekarza), wczesne stany pooperacyjne i świeże blizny. Ale uwaga, dobrze po operacji przyjść wcześniej, bo sam obszar pooperacyjny nie jest jedynym, nad którym pracujemy. Możemy edukować, mobilizować miejsca wokół świeżej blizny – podkreśla fizjoterapeutka. – Również w ciąży niektóre techniki nie są zalecane, ale proszę się nie obawiać – mamy specjalne techniki przeznaczone dla kobiet w ciąży – dodaje.
Źródło: www.zwrotnikraka.pl