Filmy ukazujące histrioniczne zaburzenie osobowości

totylkoteoria.pl 2 lat temu

Bywa, iż filmy fabularne dobrze oddają rzeczywistość. Duże zainteresowanie budzą zwłaszcza te, które są dramatami czy thrillerami psychologicznymi. Sukcesem reżyserów, scenarzystów i aktorów jest, gdy sprawią, iż postacie z naprawdę istniejącymi zaburzeniami psychicznymi są w takich filmach autentyczne. W dzisiejszym tekście postanowiłem opisać takie filmy, ukazujące histrioniczne zaburzenie osobowości.

Specjalnym powodem przygotowania zestawienia jest fakt, iż niedługo będę nagrywał podkast o histrionicznym zaburzeniu osobowości ukazywanym w filmach, razem z dr Magdaleną Leszko – psycholożką i psychoterapeutką, wykładającą psychologię w Polsce i USA, w tym psychologię filmu. Ponieważ będziemy w nim spoilerować, komentując zachowania i motywy bohaterów, to zachęcam do wcześniejszego obejrzenia poniższych ekranizacji.

Stopklatka z filmu „Co się zdarzyło Baby Jane?”

„Tramwaj zwany pożądaniem” (1951)

Jest to stworzona przez reżysera Elię Kazana filmowa adaptacja sztuki o takim samym tytule, napisanej przez poetę Tennessee Williamsa. Główna bohaterka, Blanche DuBois – grana przez Vivien Leigh – przybywa do siostry Stelli Kowalski (granej przez Kim Hunter) i jej męża Stanley’a Kowalskiego (Marlon Brando). Nie wiadomo, co się stało, iż musi u nich zamieszkać. Jej niedawna przeszłość jest owiana tajemnicą. Czym zajmowała się zawodowo, z kim się spotykała oraz w jaki sposób straciła rodzinny majątek?

Blanche od samego początku zachowuje się specyficznie. Ma napady wzmożenia (fazy histrionicznie). W ich trakcie reaguje, jakby ktoś ją o coś oskarżał, choć nikt niczego takiego nie robi. Ciągle się stroi, jakby szła na bal – choćby do codziennych sytuacji – i boi się, iż ktoś zobaczy ją „nieuszykowaną”. Jest bardzo uwodząca wobec mężczyzn, a zarazem wydaje się nie chcieć z nimi prawdziwej bliskości. Przynajmniej w teraźniejszości filmu, bo jej przeszłość okazuje się być odmienna. Promiskuityzm zaś również jest jednym z charakterystycznych objawów histrionicznego zaburzenia osobowości. Kobieta próbuje też ukryć ile ma naprawdę lat, co jest typowe dla histrioników, często zaniżających swój wiek.

Filmy ukazujące histrioniczne zaburzenie osobowości. Stopklatka z filmu „Tramwaj zwany pożądaniem”

W filmie tym fascynujące jest jak ukazano relacje między siostrami, a także cholerycznym i wybuchowym mężem Stelli i histrioniczną Blanche. Stanley uważa bowiem, iż siostra jego żony przebalowała ich majątek, zamiast się nim podzielić. Próbuje więc dociec, co dokładnie się stało z rodzinną posiadłością i co przed przyjazdem robiła Blanche zawodowo i prywatnie. Dzięki temu na jaw wychodzą jej kolejne, nieczyste sekrety, ona sama z kolei popada w obłęd. Film ten zdobył wiele nagród. W tym cztery Oscary (a było to w latach, gdy wyróżnienie to świadczyło o realnej wartości artystycznej). Amerykański Instytut Filmowy umieścił go też na liście stu najlepszych filmów amerykańskich.

„Blue Jasmine” (2013)

Bardzo podobny fabularnie, ale ukazujący dynamikę relacji we współczesnych realiach, jest film „Blue Jasmine” z 2013 roku. Wyreżyserował go Woody Allen. Spekulowano zresztą, czy nie było to „oddanie hołdu” Williamsowi (wspomnianemu wcześniej poecie, twórcy sztuki „Tramwaj zwany pożądaniem”) przez popularnego reżysera. W rolę tytułowej, histrionicznej Jasmine, wcieliła się tutaj aktorka Cate Blanchett. Jej siostrę Ginger zagrała Sally Hawkins, a partnera siostry (Chilliego) – Roberto Cannavale.

Pomimo podobieństw, istnieją też różnice między „Blue Jasmine” a „Tramwajem zwanym pożądaniem”. W nowszym filmie zbankrutowana Jasmine miała wcześniej bogatego męża i nie wykazywała cech promiskuitywnych. Była za to znacznie bardziej wyniosła i snobistyczna. Widoczne jest też inne podejście do siostry. W ekranizacji Kazana Blanche naprawdę zależało na rodzeństwie, podczas gdy Jasmine wydaje się raczej wyzyskiwać swoją siostrę. Może dlatego, co warto dodać, iż ich pokrewieństwo nie jest stricte biologiczne – w ekranizacji Allena były one adoptowane od innych rodzin. W każdym razie również w „Blue Jasmine” możemy zobaczyć specyficzne zachowania histrioniczne. Takie, jak faza histrioniczna, płytkość emocjonalna, teatralność, czy wymyślanie niestworzonych historii lub ubarwianie rzeczywistości.

Stopklatka z filmu „Blue Jasmine”

„Blue Jasmine” też wygrała rozmaite nagrody. Przede wszystkim błyszczała w nim Cate Blanchett – dostała m.in. Oscara i Złoty Glob za kobiecą rolę pierwszoplanową. Naprawdę autentycznie zagrała zachowania charakterystyczne dla histrionicznego zaburzenia osobowości, więc uznanie środowiska filmowego wcale mnie nie dziwi. Do postaci tej wrócę jeszcze w podsumowaniu niniejszego artykułu, w którym filmy ukazujące histrioniczne zaburzenie osobowości skomentuję w innym kontekście.

„Co się zdarzyło Baby Jane?” (1962)

Pomimo, iż dwie pierwsze produkcje wyszły naprawdę znakomicie, to jeszcze lepsza – pod kątem ukazania histrionicznego zaburzenia osobowości – była ta z 1962 pt. „Co się zdarzyło Baby Jane?” pod opieką reżysera Roberta Aldricha. W tytułową Jane Hudson wcieliła się Bette Davis, a jej siostrę – Blanche Hudson – zagrała Joan Crawford.

Fabuła opowiada o dwóch siostrach, z których jedna miała karierę muzyczną w dzieciństwie (Jane), a druga (Blanche) w dorosłości. Pierwsza, wychowana na małą, rozkapryszoną gwiazdę i druga, żyjąca w pierwszych latach życia w jej cieniu, na starość mieszkają razem w jednym domu. Blanche wymaga bowiem opieki, ponieważ po wypadku samochodowym – została przejechana przez własną siostrę, zazdrosną, iż jej kariera, mimo sukcesów w dzieciństwie, zgasła, a kariera aktorska siostry wręcz przeciwnie – jest niezdolna do chodzenia.

Kolejna stopklatka z filmu „Co się zdarzyło Baby Jane?”

Akcja dzieje się w momencie, gdy tytułowa Jane – zazdrosna siostra – odstawia leki. Zaczyna pić alkohol, rezygnuje też z pomocy domowej (Elwiry – przyjaciółki Blanche). Jej histrioniczne objawy się wówczas nasilają, a ponieważ Jane oprócz histrionicznego zaburzenia osobowości przejawia też cechy narcystycznego zaburzenia osobowości, zaczyna robić się agresywna. Momentami wydaje się wchodzić także w stany psychotyczne. W efekcie zaczyna więzić i głodzić swoją niepełnosprawną siostrę, robiąc jej raz po raz upiorne kawały.

Ciekawostką jest, iż w rzeczywistości aktorki odgrywające role sióstr nienawidziły się od dawna i m.in. z tego powodu zostały wybrane do tych ról. Na planie filmowym ich konflikt rozgrzał na nowo, co zostało choćby ukazane w miniserialu z 2017 roku. Według zakulisowych opisów, o których mówiły także media, Joan Crawford (grająca niepełnosprawną, „dobrą” siostrę) doprowadziła do tego, by Bette Davis (odgrywająca histrioniczkę) nie otrzymała Oscara za pierwszoplanową rolę kobiecą. Tak też się stało, bo powędrował on wówczas w inne ręce, choć Davis swoją grą aktorską naprawdę na takie wyróżnienie zasłużyła.

„Śniadanie u Tiffany’ego” (1961)

Najsympatyczniejszą postać histrioniczną – Holly Golligthly – można obejrzeć w filmie „Śniadanie u Tiffany’ego”. Choć przejawia ona pełne spektrum cech histrionicznych, to jest w tym najbardziej niewinna, spośród innych bohaterek filmowych o takiej osobowości. Zagrała ją Belgijka Audrey Hepburn, a drugą główną postać, i zarazem jednego z licznych zalotników Holly – Paula Varjaka – odtworzył George Peppard. Reżyserem „Śniadania u Tiffany’ego” był zaś Blake Edwards.

Podobnie jak w poprzednich przypadkach, i tutaj mamy do czynienia z niejasną przeszłością głównej bohaterki. Okazuje się ona zaskakująca, ale raczej nie ponura. Przynajmniej nie dla samej Holly. Wziąwszy pod uwagę fakt, jak – mocno upraszczając – dobrze ona funkcjonuje, iż radzi sobie wśród ludzi, ma się za co utrzymać i pomimo uwodzenia wielu mężczyzn, raczej nie ląduje z nimi wszystkimi po kolei w łóżku, można stwierdzić, iż jej histrioniczne zaburzenie osobowości nie ma aż tak dużego nasilenia. Cechy histrioniczne są bowiem stopniowalne. Od bardzo niskich, przez „w normie”, po nasilone (histrioniczny rys osobowości) i skrajne, kiedy to rozpoznaje się histrioniczne zaburzenie osobowości, jako jednostkę psychiatryczną.

Stopklatka z filmu „Śniadanie u Tiffany’ego”

Względnie nie najgorsze funkcjonowanie bohaterki jest zarazem zwiastunem wyjątkowego – jak na ten typ filmów – zakończenia. Jest jednym z niewielu, z udziałem postaci histrionicznych w roli głównej, którego koniec nie jest jednoznacznie negatywny. Zarazem interesujący jestem, jak wyglądałaby ta historia dalej, gdyby film miał kolejne części. Może okazałby się ponury? Jednak rozważania o tym są już tematem na osobny tekst. W każdym razie różnic jest więcej: wśród starszych opisanych obrazów, ten jest jedynym kolorowym; Holly nie ma sióstr, a przynajmniej nie pojawiają się w filmie; nie ma też wyraźnej zależności finansowej.

Filmy ukazujące histrioniczne zaburzenie osobowości: nadmiar wyższych sfer i niedobór mężczyzn

We wszystkich wspomnianych produkcjach bohaterowie w mniejszym lub większym stopniu są osadzeni wśród wyższych sfer. Nie ma historii, która ukazywałaby zwykłą postać histrioniczną, bez znajomości i powiązań z rozlegle rozumianymi elitami. Byłoby bardzo interesujące zobaczyć fabułę z histrioniczną bohaterką na przykład z blokowisk. Albo – patrząc pod kątem zawodowym – kasjerkę bądź magazynierkę. Żadna nie pełniła też roli matki, a przecież histrioniczne kobiety również zachodzą w ciąże i rodzą dzieci.

Kolejna sprawa to płeć. Faktycznie, histrioniczne zaburzenie osobowości jest znacznie częstsze u kobiet, niż u mężczyzn. Jednak histrioniczni mężczyźni również istnieją. Bardzo chciałbym zobaczyć dobry film z udziałem wyrazistej męskiej postaci histrionicznej. Byłoby to o tyle wyjątkowe, iż histrioniczność u mężczyzn objawia się trochę inaczej, niż u kobiet (o szczegółach tych różnic możecie posłuchać w moim podkaście, w odcinku poświęconym histrionicznemu zaburzeniu osobowości – tutaj).

Różnice w zachowaniach ludzi i postaci

Jeszcze jedna uwaga odnosi się do autentyczności. Napisałem na początku, iż histrioniczne zaburzenie osobowości jest w tych filmach oddane – poprzez fabułę, dialogi, grę aktorską i kostiumy – naprawdę przyzwoicie. Muszę zarazem podkreślić, iż w przypadku „Tramwaju zwanego pożądaniem” oraz „Co się zdarzyło Baby Jane” histrioniczna osobowość bohaterek jest naprawdę dalece zaburzona. Inaczej pisząc, są to skrajnie nasilone cechy histrioniczne, które w realnym świecie zdarzają się rzadko. Będą więc wyglądały znajomo psychologom i psychiatrom, którzy mają bardzo dużo kontaktów z osobami z zaburzeniami psychicznymi. Zwykłej osobie, spoza światka psychologii, łatwiej będzie odnaleźć porównywalne osoby histrioniczne z własnego życia, odnosząc się do „Blue Jasmine” i „Śniadania u Tiffany’ego”. Jak wspomniałem wcześniej, „Blue Jasmine” jest też wyjątkowa na tle reszty, bo osadzona we współczesnych realiach (uwzględnia np. telefony, choć nie w aż takim nasileniu, z jakim w tej chwili z nich się korzysta).

Bądź na biężaco!

Zapisz się na newsletter, aby otrzymywać informacje o nowych treściach na stronie totylkoteoria.pl

Inne różnice będą wynikały z cech indywidualnych. Każdy jest inny, choćby jeżeli ma tę samą chorobę. Odmienne doświadczenia i pochodzące z nich wspomnienia, szczególnie z okresu dzieciństwa i dorastania – kiedy osobowość i tożsamość (oraz ich zaburzenia) dopiero się kształtują – sprawiają, iż choćby dwie histrioniczne bliźniaczki jednojajowe nie będą identyczne. A co dopiero, jeżeli mowa o osobach niespokrewnionych, wychowanych w innym środowisku itd. Do tego znaczenie mają zaburzenia współistniejące. Na przykład Baby Jane przejawia także narcyzm, co dodaje jej złowieszczości i grozy. Takie niuanse powinno się brać pod uwagę. Dzięki temu prawdziwe osoby histrioniczne oraz filmy ukazujące histrioniczne zaburzenie osobowości mogą być analizowane na wielu płaszczyznach.

Artykuł ten mogłem napisać dzięki wsparciu na portalu Patronite, za co uprzejmie dziękuję moim Patronom. jeżeli tekst się Państwu podoba, zachęcam do odwiedzenia mojego profilu w tym serwisie i dołączenia do moich Patronów. Pięć lub dziesięć złotych nie jest dużą kwotą. Jednak przy wsparciu wielu mogę dzięki niemu poświęcać czas na pisanie artykułów, nagrywanie podkastów oraz utrzymywać i rozwijać stronę.

Idź do oryginalnego materiału