Endometrioza – test zamiast operacji

termedia.pl 8 miesięcy temu
Zdjęcie: 123RF


Ratunek w walce z endometriozą może stanowić bardziej dostępna diagnostyka. W związku z tym w Agencji Badań Medycznych rozpoczął się projekt, którego celem jest sprawdzenie przydatności klinicznej testu EndoRNA w populacji kobiet z podejrzeniem endometriozy.

Endometrioza jest schorzeniem dotykającym 6–10 proc. kobiet w wieku od 15 do 49 lat. Jak szacują eksperci, choroba może dotyczyć choćby 3 mln kobiet w naszym kraju. Podstawowym problemem jest późna rozpoznawalność choroby, średnio po 6–8 latach dolegliwości bólowych wyłączających kobiety z normalnego funkcjonowania w społeczeństwie i z aktywności zawodowej. Projekt Agencji Badań Medycznych ma stanowić odpowiedź na wyzwanie związane z potrzebą szybkiej diagnostyki endometriozy.

Endometrioza charakteryzuje się obecnością komórek błony śluzowej trzonu macicy (endometrium) poza jamą macicy. Komórki te są przez cały czas aktywne wydzielniczo i reagując na zmiany hormonalne zachodzące w cyklu miesiączkowym, powodują w organizmie przewlekłą reakcję zapalną. Ponadto endometrioza może być również̇ przyczyną obniżonej płodności.

Test EndoRNA jest alternatywą dla operacji
Dotychczas jedyną pewną metodą potwierdzenia endometriozy była operacja – laparoskopia. Natomiast test EndoRNA jest alternatywą dla tych kobiet, które chcą mieć pewność, czy chorują na endometriozę. Test jest krótką, bezpieczną procedurą, którą można wykonać w gabinecie lekarskim, polegającą na pobraniu fragmentu błony śluzowej w trakcie badania ginekologicznego. Test EndoRNA jest dostępny komercyjnie na rynku polskim od 2023 roku.

– Test EndoRNA umożliwia szybsze potwierdzenie lub wykluczenie obecności endometriozy – wynik jest choćby w ciągu 48 godzin. Skrócony czas diagnostyki jest najważniejszy dla pacjentek, ponieważ pozwala na wcześniejsze rozpoczęcie leczenia i minimalizację negatywnych skutków schorzenia. Statystyki wskazują, iż co 10. kobieta może cierpieć na endometriozę (nawet 200 mln kobiet, dane WHO), a nie wszystkie przypadki są zdiagnozowane. Istnieje potrzeba zwiększenia świadomości endometriozy zarówno wśród pacjentek, jak i profesjonalistów medycznych – mówi Lucyna Jaworska-Wojtas, prezes Fundacji „Pokonać Endometriozę”.

– Kluczowa jest poprawa rozpoznawalności schorzenia – endometrioza odpowiada za mniej więcej 40 proc. niepłodności kobiecej, a wśród chorych na endometriozę 50 proc. ma problemy z płodnością. Test EndoRNA może być najważniejszy w identyfikacji przypadków, które wcześniej mogły pozostać nierozpoznane, przyczyniając się do poprawy statystyk diagnozowania endometriozy. Co więcej, jest to metoda, która może być wykorzystana w każdym gabinecie lekarskim – nie wymaga specjalistycznego sprzętu, a pacjentka po pobraniu próbki może wrócić do codziennych obowiązków – mówi prezes fundacji.

Czy test EndoRNA okaże się przydatny klinicznie?
Agencja Badań Medycznych rozpoczęła pracę nad projektem własnym dotyczącym wykorzystania testu do wczesnego wykrywania endometriozy. Realizacja projektu umożliwi sprawdzenie przydatności klinicznej testu EndoRNA w odniesieniu do populacji pacjentek z niejednoznacznymi wynikami badań obrazowych lub brakiem odchyleń w badaniach obrazowych pomimo objawów klinicznych sugerujących endometriozę.

U każdej z pacjentek zostanie wykonany test EndoRNA, a jego wyniki będą porównane z wynikami z laparoskopii. Wyniki eksperymentu mogą zostać wykorzystane przez Ministerstwo Zdrowia do zlecenia Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji oceny możliwości refundacji testu w przypadku otrzymania wyników potwierdzających jego porównywalną skuteczność do laparoskopii.

Wczesne leczenie to szansa na ograniczenie powikłań
W przypadku pozytywnej odpowiedzi dotyczącej porównywalnej skuteczności i czułości testu względem laparoskopii możliwe stanie się wczesne wykrycie schorzenia i podjęcie terapii. Wczesne leczenie to również szansa na ograniczenie skutków powikłań towarzyszących zaawansowanej endometriozie.

Wykrywanie różnych form endometriozy jest najważniejsze dla spersonalizowanej opieki i skutecznego planowania leczenia, co może poprawić jakość życia pacjentek. Inne, w tej chwili stosowane markery, jak CA 125 lub Bcl6, nie są specyficzne dla endometriozy i nie wskazują jednoznacznie występowania tej choroby. Moje rekomendacje wskazują na wprowadzenie testu EndoRNA jako wskazania endometriozy. Ale do odpowiedniej diagnostyki i leczenia muszą być natychmiast powołane centra diagnozy i leczenia endometriozy oraz wprowadzona prawidłowa wycena świadczeń. Będzie to wówczas prawidłowe i kompleksowe diagnozowanie oraz leczenie pomagające 3 milionom wykluczonych z systemu opieki zdrowotnej pacjentek – podsumowuje Lucyna Jaworska-Wojtas.

.
Idź do oryginalnego materiału