Rozpoczęte zostały przygotowania przybliżające możliwość budowy elektrowni atomowej w Połańcu. Miasto jest jednym z miejsc branych pod uwagę przy lokalizacji małej elektrowni jądrowej.
Jak poinformował wiceprezes Enea Elektrownia Połaniec Grzegorz Wątroba, podpisany został list intencyjny w tej sprawie z Industrią. Dotyczy on wielopłaszczyznowej współpracy w zakresie technologii atomowych, analizy sytuacji rynkowej, wspólnego prowadzenia prac rozwojowych oraz podejmowania potencjalnych decyzji inwestycyjnych. Niedługo prace skoncentrują się nad uzyskaniem zasadniczej decyzji, o ile chodzi o lokalizację. w tej chwili Połaniec jest jednym z miejsc branych pod uwagę przy usytuowania małej elektrowni jądrowej.
Wiceprezes Wątroba powiedział, iż tereny przy konwencjonalnej elektrowni w Połańcu są doskonałymi dla takiej inwestycji jak elektrownia atomowa zarówno pod kątem wyprowadzenia mocy jaki i dostępu mediów takich jak np. woda.
-Jeżeli analizujemy sytuację geologiczną w kraju, to Połaniec ma bardzo dobre warunki lokalizacji dla takiej inwestycji. Jest to też uzależnione możliwości technologicznych i od potrzeb naszego operatora tj. Polskich Sieci Elektroenergetycznych. Myślę, iż w latach 2030-35 powinniśmy rozpoczynać prace, o ile chodzi o tę technologię – dodał wiceprezes elektrowni Enea w Połańcu.
Pierwsza elektrownia jądrowa w Polsce powstanie w gminie Choczewo. Prace budowlane mają rozpocząć się w 2028 roku. Preferowane lokalizacje drugiej elektrowni jądrowej to Bełchatów i Konin, natomiast pozostałe rozważane miejsca to Kozienice i Połaniec. Decyzje dotyczące wyboru miejsc powinny zapaść w 2028 roku .
Na zdjęciu Grzegorz Wątroba – wiceprezes Enea Elektrownia Połaniec. / Fot. Grażyna Szlęzak-Wójcik – Radio Kielce
