Uporczywy, przewlekły świąd potrafi dewastować jakość życia pacjentów, dlaqtego ważna jest optymalizacja strategii radzenia sobie z tym objawem - na poziomie pacjenta oraz systemu. Przekonuje o tym dokument wydany przez European Academy of Dermatology and Venereology.
Przewlekły świąd jest częstym zjawiskiem, z którym codziennie styka się wiele placówek podstawowej opieki zdrowotnej, a także najczęstszą dolegliwością dermatologiczną. Oczekuje się, iż częstość występowania tego objawu będzie w przyszłości rosnąć ze względu na starzenie się społeczeństwa. Obraz kliniczny, etiologia i strategia leczenia są niejednorodne. Z kolei najcięższą postacią spektrum przewlekłego świądu jest świerzbiączka guzkowa, związaną z długotrwałymi zmianami skórnymi wywołanymi zadrapaniami i opornym na leczenie “błędnym kołem” świąd-drapanie.
Z powyższych względów ważne jest podnoszenie świadomości na temat chorób, w przebiegu których występuje przewlekły, uporczywy świąd skóry i dotyczy to zarówno ogółu społeczeństwa, jak i decydentów w systemie opieki zdrowotnej. Ponadto istnieje potrzeba wspierania racjonalnych ram klinicznych w celu optymalizacji zarówno diagnostyki, jak i terapii. w tej chwili przez cały czas występują niedociągnięcia w zakresie zatwierdzonych terapii i rozumienia świądu jako poważnej dolegliwości, stąd grupa zadaniowa EADV ds. świądu zdecydowała się opublikować tzw. białą księgę, w której przedstawiono propozycję zmiany organizacji opieki oraz uskutecznienia strategii terapeutycznych.
Jednym z celów panelu ekspertów jest uznanie świądu za poważny problem opieki zdrowotnej, a także zwiększenie świadomości społecznej i zrozumienia świądu jako choroby przewlekłej i uciążliwej, która może znacząco wpłynąć na jakość życia człowieka. Ważne jest, aby wyjaśnić, iż w większości przypadków nie jest chorobą zakaźną i nie jest spowodowane chorobą psychiczną. Osiągając to, pacjenci odniosą korzyści z wysiłków diagnostycznych i teraputycznych. Podkreśla się również znaczenie upowszechniania istniejących terapii, w tym aktualnych wytycznych - a według ekspertów, mimo ich istnienia, przestrzeganie to zupełnie inna kwestia.
Pełna wersja dokumentu jest dostępna w języku angielskim pod linkiem.