Lekarz z Lubaczowa został uznany za winnego nieumyślnego narażenia nienarodzonego dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia. Jak ustalili śledczy, powołując się na opinie biegłych, lekarz zaniechał wywołania porodu mimo objawów niedotlenienia dziecka. Dziewczynka urodziła się martwa. Sąd skazał medyka na cztery miesiące więzienia w zawieszeniu na dwa lata. Wyrok jest nieprawomocny.