Dziecko nabiło sobie guza? Pielęgniarka z SOR-u radzi, by w domu koniecznie zrobić "test awokado"

gazeta.pl 1 tydzień temu
Zdjęcie: Fot. Marek Majcher - cmmons.wikimedia.org - CC BY-SA 2.0


Dziecko nabiło sobie guza? To nic takiego, prawda? Niestety nie. Taki pozornie niewinny uraz głowy może się skończyć różnie, np. wstrząśnieniem mózgu. A skąd można wiedzieć, kiedy taki guz na czole wymaga pomocy medycznej? Wystarczy zrobić "test awokado". W jaki sposób? Wyjaśniamy.
Dzieci nierzadko mają siniaki, zadrapania czy guzy na głowie. Jednak te ostatnie mogą zwiastować spore problemy. Aby łatwo określić, czy tak jest, wystarczy zrobić "test awokado". W jaki sposób? Jak tłumaczy pielęgniarka, wystarczy lekko nacisnąć takiego guza. jeżeli w dotyku przypomina jajko ugotowane na twardo, to wszystko jest w porządku. A jeżeli jest on miękki i gąbczasty jak awokado (takie dojrzałe, idealne na guacamole), trzeba gwałtownie zabrać dziecko do lekarza.


REKLAMA


Zobacz wideo 6 najczęstszych przyczyn bólu głowy


Czy uraz głowy u dziecka jest groźny? Tak można to łatwo określić
Jak czytamy w poście opublikowanym na Instagramie użytkownika CPR Kids, nie tylko "test awokado" pomoże ocenić powagę urazu głowy u szkraba. Należy też zwrócić uwagę na następujące symptomy (angielskie nazwy objawów tworzą anagram słow head bumps, czyli guzy głowy, my prezentujemy te nazwy przetłumaczone na polski, zostawiając pierwszą literę, symbol nazewnictwa w języku angielskim):


H - coraz silniejszy ból głowy, drgawki, utrata przytomności lub omdlenie,
E - coraz większe problemy z widzeniem, np. jest podwójne lub niewyraźne,
A - niepokojąca zmiana zachowania,
D - wymioty i ciągle zawroty głowy,
B - trudności z utrzymaniem równowagi, osłabienie lub drętwienie nóg i/lub rąk,
U - chwiejne chodzenie i niewyraźna mowa,
M - pogorszenie pamięci, dezorientacja i zdenerwowanie,
P - problemy z koncentracją, bycie sennym i ospałym,
S - coś innego jest nie tak i zwyczajnie obawiasz się o swoje dziecko.


W każdym z powyższych przypadków należy udać się z dzieckiem do lekarza, bo te objawy sugerują poważne problemy, np. wstrząśnienie mózgu czy krwiaka.


Jak uniknąć urazów głowy i nie tylko? Tego lepiej się wystrzegać
O tym, iż zapobieganie jest tańsze niż leczenie, wie chyba każdy. A jak uniknąć urazów głowy (i nie tylko)? Przede wszystkim nie należy pozwalać dziecku na takie aktywności jak:


jeżdżenie samochodem bez fotelika i to na przednim siedzeniu,
jeżdżenie bez kasku na czymkolwiek, co ma kółka (rower, hulajnoga, rolki etc.),
pływanie i zabawa w wodzie bez nadzoru osoby dorosłej,
zabawa ze zwierzętami (szczególnie tymi większymi) bez nadzoru osoby dorosłej,
jeżdżenie quadem,
zabawa na trampolinie.


Oczywiście nie da się uniknąć wszystkich możliwych wypadków, ale w ten sposób można zminimalizować ich liczbę.
Idź do oryginalnego materiału