"Dzieci jest wiele, leżą na korytarzach". Matka o wirusie, który jest niemal wszędzie

mamadu.pl 8 miesięcy temu
Zdjęcie: W Wigilię trafiliśmy do szpitala z moim niedawno narodzonym synkiem. Fot. Adam STASKIEWICZ/East News


Już dwa miesiące temu dostałam pierwszy komunikat z przedszkola córki. "Uważajcie, proszę, na siebie i dzieci, w grupach mamy coraz więcej zachorowań na RSV". Czym jest wirus, jakie są jego objawy i czy naprawdę jest aż tak źle? Owszem, jest.


"Machamy do siebie przez szyby"


"W Wigilię trafiliśmy do szpitala z moim niedawno narodzonym synkiem. Diagnoza: RSV. Na oddziale leżą maluszki i starsze dzieci. W święta było ich tak wiele, iż łóżka stały na korytarzu. Machamy sobie przez szyby w drzwiach. Większość tych malutkich dzieci leży pod tlenem…".

To fragment doświadczenia naszej redakcyjnej znajomej. Problem z zachorowaniami na RSV jest realny i poważny.

Wirus RSV


Syncytialny wirus oddechowy RSV wywołuje ostrą chorobę układu oddechowego u pacjentów w każdym wieku. Wirus RS jest najczęstszym czynnikiem etiologicznym odpowiedzialnym za rozwój zakażeń dolnych dróg oddechowych (zapalenie oskrzelików, odoskrzelowe zapalenie płuc) u niemowląt i małych dzieci. Ponad połowa niemowląt w 1. roku życia ulegnie zakażeniu tym wirusem, 90 proc. dzieci do 2. roku życia zachoruje przynajmniej raz, jednak nie u wszystkich dojdzie do rozwoju objawowego zakażenia*.

Jakie są objawy obecności wirusa?


Nieżyt nosa


Kaszel


Stan zapalny gardła


Gorączka


Gorszy apetyt



Wiemy już, iż choroba ma charakter samoograniczający się. U noworodków i niemowląt jednak RSV jest jedną z głównych przyczyn hospitalizacji.

Nie istnieje lek dedykowany wirusowi. W przypadku objawów lekarze są w stanie wdrożyć jedynie postępowanie objawowe.

Szacuje się, iż zakażony może zakazić kolejne trzy osoby, z którymi miał kontakt. Okres wylęgania się wirusa jest stosunkowo krótki i wynosi średnio 4-6 dni. Przebycie zakażenia RSV nie daje trwałej odporności. Powtórne zakażenia są możliwe, z reguły jednak kolejnym razem choroba przebiega łagodniej.

Światowa Organizacja Zdrowia szacuje, iż RSV odpowiada za ponad 60 proc. ostrych infekcji dróg oddechowych u niemowląt i małych dzieci na całym świecie!

RSV u dzieci i dorosłych


W pierwszej fazie, przy delikatnym przebiegu zakażenia, dziecko powinno pozostać w domu. Warto, by:


pozostawało w chłodnym pomieszczeniu (temperatura 18–20°C),

oczyszczać nos ze śluzowej wydzieliny,

regularnie je nawadniać.


Niezwykle ważna jest uważna obserwacja dziecka przez rodzica. Pojawienie się wysiłku oddechowego (ruch skrzydełek nosa podczas oddychania, wciąganie przestrzeni międzyżebrowych oraz dołków nad- i podobojczykowych, praca dodatkowych mięśni oddechowych, znacznie przyspieszony oddech), nieregularnego oddechu, trudności w karmieniu, to wyraźne znaki pogorszenia jego stanu.

Dziecko powinno być pod opieką lekarską, bez wyjątków.

RSV u niemowląt


U niemowląt i dzieci do 2. roku życia najczęstszą postacią tego zakażenia jest zapalenie oskrzelików. Choroba jest spowodowana ostrym stanem zapalnym nabłonka dolnych, drobnych dróg oddechowych (oskrzelików) z ich obrzękiem i martwicą. Towarzyszy temu zwiększona produkcja śluzu i skurcz oskrzeli. Powstają nacieki zapalne w miąższu płucnym i okolicy okołooskrzelowej. Złuszczony nabłonek i duża ilość śluzu powodują upośledzenie drożności oskrzelików.

To właśnie noworodki i niemowlęta najczęściej są pacjentami oddziałów dziecięcych w polskich szpitalach.

To one spędziły często swoje pierwsze święta w szpitalnych metalowych łóżeczkach…


Źródła:


Idź do oryginalnego materiału