Dymisja w Ministerstwie Zdrowia. Pokłosie afery z alkotubkami?

dorzeczy.pl 6 dni temu
Zdjęcie: Gmach Ministerstwa Zdrowia, zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / Albert Zawada


Afera z alkotubkami doprowadziła do pierwszej dymisji? Szef Krajowego Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom stracił stanowisko.


"Minister Izabela Leszczyna przyjęła dziś rezygnację Piotra Jabłońskiego – dyrektora Krajowego Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom (KCPU) i odwołała go z zajmowanego stanowiska" – poinformowało Ministerstwo Zdrowia.


twitter


Krajowe Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom jest wyspecjalizowaną agendą ministra zdrowia, utworzoną w roku 2022 w wyniku połączenia Krajowego Biura do Spraw Przeciwdziałania Narkomanii oraz Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych.


Afera z alkoholem w tubkach


Falę oburzenia w sieci wywołało wejście na rynek napojów alkoholowych sprzedawanych w tubkach, które łudząco przypominają musy owocowe dla dzieci. Likiery w saszetkach produkuje ta sama firma, która wytwarza musy owocowe dla najmłodszych. Alkohol ma kilkanaście procent, jest dostępny w wersjach smakowych, ale można też kupić czystą wódkę.


Senator Anna Górska (Lewica) poinformowała, iż skierowała pismo do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów "z prośbą o przeprowadzenie kontroli w związku z wprowadzeniem na rynek produktu, który może wprowadzać konsumentów w błąd".


Główny inspektor sanitarny dr Paweł Grzesiowski poinformował, iż inspektorzy skontrolują zakłady produkujące saszetki z alkoholem oraz sklepy je sprzedające. Jak wyjaśnił, chodzi głównie o to, aby te produkty nie pojawiały się wśród innych, niemających nic wspólnego z alkoholem. Według Grzesiowskiego, wygląd opakowań służy "budowaniu korzystnego skojarzenia alkoholu ze zdrowiem". Niewykluczona jest zmiana legislacji w tym zakresie, aby tego rodzaju proceder był zabroniony.


"Zarząd spółki OLV S.A. podjął decyzję o niezwłocznym wycofaniu całej partii produktów z rynku i natychmiastowym wstrzymaniu produkcji. Przepraszamy za zaistniałą sytuację. Żałujemy, iż produkt Voodoo Monkey, pomimo iż został wyprodukowany i oznaczony zgodnie z obowiązującymi przepisami, wzbudził negatywne i niezamierzone skojarzenia. W związku z tym zarząd spółki OLV S.A. podjął decyzję o niezwłocznym wycofaniu całej partii produktów z rynku i natychmiastowym wstrzymaniu produkcji. Przepraszamy za zaistniałą sytuację" – przekazała we wtorek wieczorem spółka OLV.


Czytaj też:Rozpijam pańszczyźnianych chłopów (wódką z tubek)Czytaj też:Po jaki alkohol najczęściej sięgają Polacy? Dane nie pozostawiają złudzeń
Idź do oryginalnego materiału