Dwukrotny wzrost budżetu na wzmocnienie systemu medycyny transplantacyjnej

termedia.pl 1 rok temu
Zdjęcie: 123rf


W czasie pandemii spadła liczba przeszczepień narządów z powodu zmniejszenia się liczby dawców. Teraz rząd chce odwrócić ten trend, między innymi zwiększając dwukrotnie budżet na wzmocnienie systemu medycyny transplantacyjnej.

Szef resortu zdrowia Adam Niedzielski przekazał 14 kwietnia podczas konferencji prasowej, iż widoczny jest już trend wzrostowy, jeżeli chodzi m.in. o liczbę identyfikowanych i kwalifikowanych dawców zmarłych, jak również liczbę przeszczepionych narządów pobranych od żywych dawców.

Strategia na rzecz zwiększenia dawstwa
Wśród działań na rzecz zwiększenia dawstwa minister zdrowia wymienił m.in. rozwój sieci koordynatorów transplantacyjnych, rozszerzenie sieci o koordynatorów biorcy, a także wsparcie finansowe oddziałów anestezjologii i intensywnej terapii z największą aktywnością donacyjną.

– Chcemy przyspieszyć, zwiększyć nakłady, które przeznaczamy w ramach środków krajowych i europejskich na wzmocnienie systemu medycyny transplantacyjnej – powiedział minister Niedzielski.

Dlatego – jak stwierdził – będzie kontynuacja wcześniej realizowanego Programu Rozwoju Medycyny Transplantacyjnej na lata 2011–2022. Minister podał, iż wydano na niego łącznie ponad 500 mln zł.

Na konferencji przekazano, iż Narodowy Program Transplantacyjny na lata 2023–2032 trafi niedługo na obrady Stałego Komitetu Rady Ministrów.

– W kontekście kolejnych dziewięciu lat chcemy przeznaczyć niemal miliard zł na realizację zadań. Zwrócę uwagę, iż podwajamy budżet, zwiększamy dwukrotnie wydatki na realizację programu w okresie dziesięcioletnim – dodał.

Wzmocnienie transplantologii z funduszy unijnych
Wiceminister zdrowia Marcin Martyniak poinformował, iż na medycynę transplantacyjną zostaną przeznaczone dodatkowe pieniądze z funduszy europejskich, a dokładnie z osi wsparcia i odbudowy ochrony zdrowia po pandemii COVID-19.

– Łączna kwota przeznaczona do rozlokowania środków to 70 mln zł. Wartości projektów, które zyskały dofinansowanie, oscylują między 5 a niemal 20 mln zł w zależności od zgłoszonych potrzeb – powiedział wiceminister.

Zaznaczył, iż pieniądze te mogą być wydane nie tylko na tzw. twardą infrastrukturę – rozbudowę oddziałów, bloku operacyjnego czy pracowni diagnostycznych, ale również na dodatkowe doposażenie tego rodzaju pracowni.

Martyniak przekazał, iż w ramach 70 mln zł dofinansowanie otrzyma siedem ośrodków w Polsce. Mają one – jak mówił – wartość referencyjną, jeżeli chodzi o medycynę transplantacyjną, i ze sobą współpracują.

– Dlatego dofinansowanie to ma wymiar synergiczny w ramach współpracy między tymi ośrodkami. 70 mln zł będzie przeznaczone nie tylko na wysokiej jakości sprzęt, ale również na transport organów do przeszczepów. Transport rozumiany jako karetki, ambulanse, również pojazdy dla zespołów transplantacyjnych – wskazał Martyniak.

Dodał, iż dzięki temu polepszy się jakość świadczeń udzielanych w tym zakresie, poprawi się komfort pacjenta, zwiększy się też potencjał transplantacyjny.

Liczba transplantacji rośnie, choć powoli
Obecny na konferencji kierownik Kliniki Chirurgii Ogólnej, Transplantacyjnej i Wątroby Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego prof. Michał Grąt poinformował, iż udało się zwiększyć dwukrotnie liczbę transplantacji.

– Wprowadziliśmy w WUM wszystkie najnowocześniejsze na świecie metody leczenia narządów pobranych od zmarłych dawców, tak aby wykorzystać prawie wszystkie pobrane narządy – mówił.

– Każdy przeszczepiony narząd to jeden uratowany pacjent. Do naszych głównych wyzwań należy zwiększenie identyfikacji zmarłych dawców, ale też liczby narządów, fragmentów wątroby pobranych od żywego dawcy – podsumował.

Idź do oryginalnego materiału