Drugi dzień Kontrowersji w Dermatologii pod znakiem AZS

termedia.pl 1 rok temu
Zdjęcie: Termedia


Tematyka związana z leczeniem atopowego zapalenia skóry dominowała podczas drugiego dnia spotkania dermatologów we Wrocławiu, czyli X Jubileuszowej Konferencji Kontrowersje w Dermatologii.

Prof. Jacek Szepietowski i prof. Łukasz Matusiak z Katedry i Kliniki Dermatologii, Wenerologii i Alergologii Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu uzasadniali, dlaczego potrzebny jest kolejny inhibitor kinazy janusowej w leczeniu AZS. w tej chwili w programie lekowym znajdują się dwaj przedstawiciele tej grupy, nie ma natomiast abrocytynibu, najszerzej przebadanego.

Eksperci podkreślali, iż bardzo ważna jest indywidualizacja terapii, możliwość wyboru leku zarówno przez lekarza, jak i pacjenta.

Prof. Szepietowski w trakcie kolejnego wykładu przypomniał, jakie nowości pojawiły się w tegorocznych europejskich rekomendacjach leczenia AZS. – Nowe wytyczne podkreślają, iż mamy leczyć pacjenta holistycznie. Nie skupiamy się wyłącznie na eliminowaniu zmian skórnych i świądu, ale mamy zadbać o dobrostan pacjenta. Wytyczne podkreślają, iż każdy chory powinien mieć dostęp do najnowszych opcji terapeutycznych – powiedział prof. Szepietowski.

„Kiedy i jakie nowe polskie zalecenia leczenia atopowego zapalenia skóry” to tytuł wykładu prof. Romana J. Nowickiego, kierownika Katedry i Kliniki Dermatologii, Wenerologii i Alergologii Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego. Termin ukazania się nowych polskich zaleceń nie pozostało znany, ale z pewnością będą one uwzględniały najnowsze europejskie wytyczne. – Nie do przecenienia jest terapia podstawowa – emolienty + edukacja + prewencja. Problem polega na tym, iż ponad 50 proc. chorych nie stosuje się do zaleceń lekarskich – zauważył prof. Nowicki.

Dr hab. Magdalena Trzeciak, prof. GUMed, z tamtejszej Katedry i Kliniki Dermatologii, Wenerologii i Alergologii, omówiła specyfikę i kontrowersje leczenia AZS u dzieci. Jak oceniła, dzieci chcą, żeby choroba nie dawała o sobie znać tu i teraz, natomiast rodzicom bardziej zależy, żeby nie dawała się we znaki, nie pozostawiła po sobie śladów w przyszłości. Ekspertka podkreśliła znaczenie pojawienia się od 1 listopada w programie lekowym dupilumabu dla dzieci od 6. roku życia.

Prof. Dorota Krasowska, kierownik Katedry i Kliniki Dermatologii, Wenerologii i Dermatologii Dziecięcej w SPSK nr 1 w Lublinie, przedstawiła blaski i cienie stosowania immunoterapii.

Jak się okazuje, działaniem niepożądanym są objawy skórne, które bywają przyczyną przerwania terapii. Są to różne dermatozy, osutki, autoimmunologiczne choroby dermatologiczne, a także zaburzenia barwnikowe, najczęściej bielactwo, jak również regresja zmian skórnych.

– Co ciekawe, badania pokazują, iż pojawienie się pewnych zmian skórnych może korelować z dobrą odpowiedzią na terapię i wskazywać na korzystne rokowanie. Zaobserwowano, iż pacjenci, u których wystąpiły zmiany skórne w efekcie stosowania immunoterapii, żyli dwa razy dłużej niż ci, u których takich zmian nie obserwowano – skomentowała ekspertka.

Sobota 10 grudnia jest ostatnim dniem konferencji.

Przewodniczącym komitetu naukowego wydarzenia jest prof. dr hab. n. med. Jacek Szepietowski, nadzór merytoryczny sprawuje Katedra i Klinika Dermatologii, Wenerologii i Alergologii UM we Wrocławiu, organizatorem jest wydawnictwo Termedia.
Idź do oryginalnego materiału