Podczas konferencji zorganizowanej przez Koalicję Na Pomoc Niesamodzielnym, jeden z paneli dyskusyjnych poświęcono wentylacji nieinwazyjnej. O wskazaniach do wentylacji nieinwazyjnej w domu pacjenta, roli respiratora w poprawie komfortu pacjenta opowiedział dr Zbigniew Szkulmowski, kierownik bydgoskiego Ośrodka Wentylacji Domowej, a także przewodniczący sekcji wentylacji domowej w Polskim Towarzystwie Anestezjologii i Intensywnej Terapii.
Wentylacja nieinwazyjna jest rodzajem leczenia wspomagającego w różnych formach przewlekłej niewydolności oddechowej. Pacjenci korzystający z tego świadczenia są dotknięci chorobami, których skutkiem jest niewydolność oddechowa. Istotą wentylacji nieinwazyjnej jest podawanie pacjentowi powietrza przez respirator dzięki maski. Nieinwazyjną wentylację stosuje się w sposób przerywany. W sesjach, których długość ustala lekarz. Najważniejsza jest sesja nocna.
– To ważne, ponieważ w nocy występują największe zaburzenia jeżeli chodzi o fizjologiczne pogorszenie wentylacji własnej pacjenta w zakresie wymiany gazowej. Ponadto to pogorszenie jest spotęgowane we wszystkich stanach patologicznych, w których stosujemy wentylację długoterminową. Dlatego właśnie stosowanie wentylacji w nocy ma największy sens i przynosi pacjentowi największe korzyści – wyjaśnił dr Szkulmowski.
Zdarza się jednak, iż podstawowa, nocna sesja wentylacyjna nie wystarcza. Wówczas do leczenia włącza się także sesje dzienne.
NIV – niweluje skutki przewlekłej niewydolności oddechowej
Jakie są korzyści płynące ze wspomagania oddechowego pacjenta? – Gdy wentylacja jest wspomagana respiratorem, odwracane są niekorzystne procesy powodujące niewydolność oddechową czy nasilające ją – wyjaśnia dr Zbigniew Szkulmowski.
Są to w szczególności:
- zmęczenie mięśni oddechowych
- przewlekła hiperkapnia
- zaburzenie sterowaniem oddychania
- zaburzenie mechaniki oddychania w postaci spadku podatności płuc
- zmęczenie chorego
- zaburzenia oddechowe podczas snu
- zmniejszenie możliwości intelektualnych chorego.
Wentylacja nieinwazyjna: rezultaty terapii
Dzięki zastosowaniu respiratora, pomiędzy sesjami pacjent jest w lepszej formie. Terapia niweluje przewlekłe zmęczenie. Ponadto pacjent może głębiej, skuteczniej oddychać, kaszleć, eliminować wydzielinę z dróg oddechowych. To z kolei przekłada się na mniejsze ryzyko infekcji układu oddechowego.
To nie wszystko. – Dodatnie ciśnienie powietrza generowane przez respirator do układu oddechowego pacjenta poprawia adekwatności mechaniczne płuc poprzez otwieranie części pęcherzyków płucnych, które są pozamykane w przebiegu procesu chorobowego i zmniejszonej wentylacji – tłumaczy dr Zbigniew Szkulmowski.
Dzięki leczeniu respiratorem:
- zmniejsza się ilość zmian niedooodmowych
- zwiększa się ilość czynnych pęcherzyków płucnych
- zmniejsza się praca oddychania
- normalizuje się wymiana gazowa zaburzona zwłaszcza w nocy
- zmniejsza się uczucie przewlekłego zmęczenia i inne objawy hipowentylacji pęcherzykowej.
– To wszystko przekłada się na zwiększenie aktywności życiowej pacjenta. Poprawiają się jego możliwości: intelektualne i fizyczne. Zmniejsza się ilość powikłań ze strony układu oddechowego i krążenia, które mogą mieć istotny wpływ na jego rokowania – podsumowuje dr Szkulmowski.
Najważniejsze efekty medyczne i społeczne domowego leczenia respiratorem
Najważniejsze efekty medyczne długoterminowego wspomagania wentylacji pacjenta dzięki respiratora – bez względu na charakter schorzenia, które leży u podłoża przewlekłej niewydolności oddechowej – to:
- poprawa przeżywalności
- wydłużenie życia
- poprawa komfortu życia
- ograniczenie powikłań
- ograniczenie hospitalizacji z powodu dekompensacji oddechowej.
Domowe leczenie respiratorem ma także szereg korzyści społecznych. – Zmniejszenie/likwidacja hipowentylacji pęcherzykowej poprawia sprawność fizyczną i intelektualną pacjentów. Zwłaszcza w przypadku schorzeń takich jak skoliozy czy hipowentylacja otyłych. Terapia umożliwia pacjentowi powrót do pracy, szkoły, zdobycie wykształcenia. A to pomoże pacjentowi w przyszłości w zdobyciu samodzielności życiowej – ocenia dr Zbigniew Szkulmowski.
NIV – korzyści dla systemu
Nieinwazyjne leczenie respiratorem prowadzone w warunkach domowych ma także szereg korzyści ekonomicznych i organizacyjnych dla systemu ochrony zdrowia.
- – Możliwa jest optymalizacja obłożenia miejsc intensywnej terapii. A te miejsca są bardzo kosztowne. Dzięki wentylacji domowej – inwazyjnej i nieinwazyjnej – część chorych można przesunąć do leczenia domowego – wyjaśnia dr Zbigniew Szkulmowski.
- Terapia powoduje także, iż chorzy mają mniej dekompensacji z powodu niewydolności oddechowej, co przekłada się na mniejszą ilość hospitalizacji, a większość tych chorych w warunkach szpitalnych wymaga miejsc respiratorowych.
- W przypadku konieczności hospitalizacji, czas pobytu chorego wentylowanego długoterminowo jest krótszy niż w przypadku chorych z takimi samymi schorzeniami, którzy wentylowani nie są.
- NIV zmniejsza chorobowość z powodu chorób towarzyszących przewlekłej niewydolności oddechowej: hiperkapni, hipoksji, różnych zespołów chorobowych dotyczących układu oddechowego czy układu krążenia.
– Można powiedzieć iż to świadczenie jest bardzo korzystne nie tylko dla pacjentów, ale i całego systemu opieki zdrowotnej. Co jest szczególnie istotne w takich okresach jak dziś – w czasie pandemii, gdy każde miejsce w szpitalu jest na wagę złota – podsumował dr Zbigniew Szkulmowski.
M. Rydlewska
Źródła:
- Panel dyskusyjny „Nieinwazyjna wentylacja mechaniczna w domu – dlaczego jest ważna?”, przeprowadzony w ramach konferencji „Opieka długoterminowa w Polsce – dzisiaj i jutro”, której organizatorem była Koalicja Na Pomoc Niesamodzielnym
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś do końca nasz artykuł. o ile Cię zainteresował, to bądź na bieżąco i dołącz do grona obserwujących nasze profile społecznościowe. Obserwuj Facebook,
l