Dzięki postępowi teleinformatycznemu, aby uzyskać zwolnienie lekarskie nie trzeba już wychodzić z domu. Wystarczy w tym celu umówić się na zdalną konsultację lekarską.
Jeśli nie czujesz się najlepiej i nie jesteś w stanie udać się do swojego lekarza rodzinnego lub specjalisty, to nie problem. Swoje elektroniczne zwolnienie lekarskie możesz uzyskać, nie wychodząc z domu. Jednak jak mieć pewność, iż dokument dotarł do pracodawcy? Czy trzeba go informować o tym, co zawiera elektroniczne L4?
Co to jest i jak działa elektroniczne zwolnienie lekarskie?
Elektroniczne zwolnienie lekarskie to opcja dla osób, które ze względu na różne przeszkody nie mogą pojawić się fizycznie u lekarza. Uzyskanie L4 online lub dzięki tele-porady jest dostępne dla wszystkich, niezależnie od tego, czy jesteś samotną matką, czy samotnym ojcem, który nie ma z kim zostawić dziecka, czy osobą, która z powodu choroby nie może się przemieszczać. Takie zwolnienie lekarskie działa dokładnie tak samo, jak zwykłe zwolnienie lekarskie, jednak jest wystawiane na odległość bez udziału pacjenta.
Elektroniczne zwolnienie lekarskie może być wystawione przez lekarza dowolnej specjalizacji. Mogą starać się o nie zarówno osoby zatrudnione na etacie, jak i przedsiębiorcy czy osoby pracujące na podstawie umowy zlecenie/o dzieło, pod warunkiem, iż dobrowolnie opłacają składki na ubezpieczenie zdrowotne. Czas oczekiwania na zwolnienie lekarskie jest skrócony do minimum. To znaczy, iż w kilka minut po wykonaniu tele-porady lub uzupełnieniu wniosku online można uzyskać L4. Warto jednak pamiętać, iż lekarz ma prawo do odmowy wystawienia zwolnienia lekarskiego, w przypadku kiedy istnieją do tego przesłanki. choćby jeżeli pacjent uiścił opłatę za wizytę online.
Jak sprawdzić czy lekarz na pewno wystawił L4 na zdalnej wizycie?
Elektroniczne zwolnienie lekarskie (L4) jest przesyłane automatycznie na Internetowe Konto Pacjenta, profil Platformy Usług Elektronicznych płatnika składek oraz do systemu ZUS. Pacjent może sprawdzić swoje zwolnienie na stronie www.pacjent.gov.pl lub poprzez aplikację Ministerstwa Zdrowia mojeIKP. Pacjent może pobrać i wydrukować zwolnienie z poziomu swojego konta.
Jeżeli chodzi o pracodawcę, to zwykle widzi on zwolnienie lekarskie pracownika w systemie ZUS do dnia następującego po dniu jego wystawienia. Z tego powodu ważne jest, aby poinformować pracodawcę o swoim stanie zdrowia (nie musisz podawać dokładnej choroby) i wystawionym dokumencie, np. drogą telefoniczną. Nie ma konieczności wysyłania lub dostarczania wydrukowanego potwierdzenia, chyba iż pracodawca nie ma konta PUE ZUS, w takim przypadku powinien poinformować o tym pracownika wcześniej.
Czy terapię konopną można personalizować?
Jakie dane zawiera elektroniczne L4?
Elektroniczne zwolnienie lekarskie zawiera 2 cyfry 1 lub 2. To informacja na temat tego, czy chory może poruszać się i wychodzić z domu, czy jest to tzw. zwolnienie leżące. Dodatkowo oznaczone jest również jedna z liter, od A do E, gdzie:
- A to niezdolność do pracy po przerwie trwającej do 60 dni, spowodowana tą samą chorobą co przed przerwą. Zamieszczenie tej informacji jest jednoznaczne z brakiem prawa do zasiłku chorobowego na nowy okres zasiłkowy, tj. na kolejne 182 dni,
- B to niezdolność do pracy w czasie ciąży. Zamieszczenie tej informacji oznacza, iż kobieta ma prawo do okresu zasiłkowego wynoszącego do 270 dni oraz zasiłku chorobowego i świadczenia rehabilitacyjnego przy zastosowaniu 100% podstawy wymiaru,
- C to niezdolność do pracy wynikająca z nadużycia alkoholu. Takie oznaczenie na L4 nie zapewnia ochrony w postaci prawa do zasiłku chorobowego przez okres pierwszych 5 dni niezdolności do pracy,
- D to niezdolność do pracy spowodowana gruźlicą. Takie L4 uprawnia do ustalenia okresu zasiłkowego wynoszącego do 270 dni,
- E oznacza zdiagnozowanie choroby zakaźnej o okresie wylęgania dłuższym niż 14 dni lub innej choroby, której objawy ujawniają się po okresie dłuższym niż 14 dni. Informacja ta jest podstawą do zastosowania przedłużonej ochrony ubezpieczeniowej.
E-ZLA przesyłane do pracodawcy nie zawiera numeru statystycznego choroby, czyli pracodawca nie zna jej przyczyny. Według przepisów, które weszły w życie 21 lipca 2019 roku odnośnie obostrzeń ZUS na podstawie RODO, informacja o L4, która trafia do naszego pracodawcy, nie może zawierać danych szczegółów dotyczących zwolnień.
