Domy modułowe zyskują zwolenników. Czy to przyszłość taniego budownictwa w Kanadzie?

bejsment.com 14 godzin temu

Pracownik dokonuje inspekcji konstrukcji domu modułowego w fabryce Fading West w Buena Vista w stanie Kolorado.

Przystępne cenowo, ciche, szybkie w budowie. Modułowe domy mogą zmienić krajobraz kanadyjskich miast i dają nadzieję osobom, które dotąd nie miały dachu nad głową.

Ponad dwadzieścia osób, które wcześniej doświadczały bezdomności, znalazło nowy dom w niezwykłym budynku przy Ossington Avenue w zachodnim Toronto. Trzypiętrowy, nowoczesny blok powstał w zaledwie osiem miesięcy – a jego struktura składa się z modułów z drewna klejonego. To część rosnącego trendu budownictwa modułowego, który ma szansę odegrać istotną rolę w walce z kryzysem mieszkaniowym.

Od kościoła do innowacyjnego projektu mieszkaniowego

Wszystko zaczęło się prawie 15 lat temu, gdy stary kościół został przekształcony w 20 tanich mieszkań. Już wtedy organizacja non-profit St. Clare’s planowała kolejne kroki. Dyrektor wykonawcza firmy, Andrea Adams, zaczęła rozważać, jak wykorzystać sąsiednią działkę. Gdy miasto ogłosiło nabór projektów tanich mieszkań gotowych do realizacji, St. Clare’s miała już grunt, wykonawcę – firmę Assembly Corp. – i determinację.

Dziś, obok dawnego kościoła, stoi estetyczny budynek modułowy z 25 kawalerkami. Każde mieszkanie ma ok. 220 stóp kwadratowych, łazienkę, aneks kuchenny i salon. Cały obiekt wzniesiono w 21 dni roboczych. – To bardzo zdecydowany projekt – mówi Adams. – Jego mieszkańcy to osoby, które wcześniej spały w schroniskach, na kanapach u znajomych albo w namiotach.

Modułowe budownictwo: szybciej, taniej, bez pyłu i hałasu

Zdaniem ekspertów prefabrykowane domy mogą złagodzić skutki niedoboru mieszkań, zwłaszcza gdy problem pogłębiają uzależnienia, problemy psychiczne i rosnące koszty życia. Carolyn Whitzman z Uniwersytetu w Toronto podkreśla, iż najważniejsze jest stworzenie stabilnego popytu, by fabryki mogły inwestować w produkcję i zatrudnienie.

– Potrzebujemy poziomu zapotrzebowania, którego dziś jeszcze nie mamy – mówi.

W Szwecji domy modułowe stanowią już 45% nowo budowanych mieszkań. W Kanadzie udział ten wynosi zaledwie 4–6%. Wysokie koszty, niedobór siły roboczej i długie zimy opóźniają projekty tradycyjne – prefabrykacja może być odpowiedzią. Ale to nie „cudowny środek” – potrzeba znacznych nakładów publicznych.

Realne efekty i polityczne obietnice

Koszt budowy obiektu przy Ossington Avenue wyniósł około 7,4 mln dolarów – 4,8 mln zapewnił rząd federalny, 1,7 mln miasto Toronto (w formie ulg i zachęt), a 900 tys. dolarów to wkład własny St. Clare’s. Czynsz za mieszkanie wynosi ok. 500 dolarów miesięcznie.

Toronto planuje budowę 18 tys. wspieranych mieszkań do 2030 r., część z nich jako jednostki prefabrykowane. Niedawno ukończono 64-jednostkowy budynek przy Kingston Road, z czynszem ustalanym proporcjonalnie do dochodów lokatorów.

Premier federalny Mark Carney zapowiedział program budowy 500 tys. domów rocznie i 25 mld dolarów wsparcia dla producentów domów modułowych. Doug Ford obiecał 50 mln dolarów na rozwój tej technologii w Ontario.

Domy z fabryki w całym kraju

Domy modułowe stają się coraz popularniejsze nie tylko w Toronto. W Ottawie firma Theberge Group buduje ośmiolokalowy budynek, który powstaje w ekspresowym tempie – montaż trwał zaledwie trzy dni, a pierwsi lokatorzy mają się wprowadzić 1 lipca.

– Domy prefabrykowane skracają czas budowy o jedną trzecią. Dzięki temu oszczędzamy czas i pieniądze – mówi Jeremy Silburt z Theberge Group. Firma już planuje kolejne inwestycje, także we współpracy z organizacjami non-profit.

Mniejsze miasta też inwestują

Peterborough, London i Marathon to przykłady mniejszych ośrodków, które również stawiają na moduły. W 2023 r. w Peterborough powstało 50 lokali, rok wcześniej w London – 61, a w Marathon planowany jest kompleks 20 mieszkań.

– Domy prefabrykowane to tylko element większej układanki – mówi Luke Moir z Assembly Corp., który nadzorował projekt Ossington. – Ale mogą odegrać istotną rolę w rozwiązaniu problemu niedoboru mieszkań w całej Kanadzie.

Na podst. Canadian Press

Idź do oryginalnego materiału