Dokucza ci biegunka i ból w dolnej części brzucha Brzmi niegroźnie, a to może być nieuleczalna choroba jelit

news.5v.pl 1 tydzień temu

Szacuje się, iż od 320 do 470 tys. osób w Niemczech cierpi na chorobę Leśniowskiego-Crohna, przewlekły stan zapalny, który dotyka szczególnie ostatniego odcinka jelita cienkiego i początku jelita grubego. Nazwa choroby pochodzi od nazwisk lekarzy — Polaka Antoniego Leśniowskiego, który opisał ją jako pierwszy, oraz Amerykanina Burrilla B. Crohna, który przez całe dekady przeprowadził dokładniejsze badania. Mimo to wciąż nie ma na nią lekarstwa.

Choroba zwykle rozwija się epizodycznie. Osoby dotknięte chorobą przez długi czas nie mają żadnych objawów, aż nagle zaczyna nękać je biegunka i ból w dolnej części brzucha. Przytrafia się im także utrata masy ciała, gorączka i zmęczenie.

Ok. 20 do 40 proc. osób dotkniętych chorobą cierpi na dodatkowe objawy, takie jak zapalenie stawów lub oczu. Inne możliwe objawy pozajelitowe mogą wpływać na przykład na skórę, błony śluzowe, naczynia krwionośne, nerki, wątrobę i drogi żółciowe. U dzieci choroba Leśniowskiego-Crohna może również prowadzić do zaburzeń wzrostu.

Objawy w skrócie:

  • zwiększona częstotliwość wypróżnień,
  • biegunka,
  • skurczowy ból brzucha,
  • nudności i wymioty,
  • sporadyczne epizody z gorączką,
  • zapalenie stawów,
  • zapalenie oka,
  • utrata masy ciała,
  • zmęczenie,
  • dolegliwości skóry/błon śluzowych,
  • upośledzenie czynności nerek i wątroby.

Gastroenterolog najpierw przeprowadza szczegółową konsultację, aby omówić, czy rzeczywiście jest to choroba Leśniowskiego-Crohna, czy inna choroba, która powoduje podobne objawy. Może to być stan zapalny wyrostka robaczkowego, nietolerancje pokarmowe, zespół jelita drażliwego lub wrzodziejące zapalenie jelita grubego.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Lekarz zwykle pobiera próbkę krwi i kału oraz wykonuje kolonoskopię. Instrument przypominający rurkę jest wprowadzany przez odbyt do jelita grubego. Obszary objęte stanem zapalnym można następnie rozpoznać dzięki kamery.

Palenie ma negatywny wpływ na przebieg choroby

Dokładne przyczyny choroby Leśniowskiego-Crohna nie są znane. Wiadomo jedynie, iż pewną rolę odgrywają predyspozycje genetyczne. Pewne jest również, iż skład flory jelitowej jest inny u osób dotkniętych chorobą niż u osób zdrowych. Jednak przez cały czas nie udało się wyjaśnić, czy ta zmieniona flora jelitowa wywołuje chorobę Leśniowskiego-Crohna, czy też choroba zmienia ją w ten sposób.

Czasopismo naukowe „US Journal of Gastroenterology” wymienia w swojej bazie danych kilka badań, które dowodzą, iż palenie ma negatywny wpływ na przebieg choroby Leśniowskiego-Crohna. W 2001 r. francuskie badanie wykazało, iż pacjenci, którzy rzucili palenie na rok lub dłużej, przechodzą chorobę łagodniej niż aktywni palacze.

Według badania kliniczno-kontrolnego z Lipska, opublikowanego w 2020 r., dzieci i młodzież, które ssą kciuki lub obgryzają paznokcie, mają o 22 proc. wyższe ryzyko zachorowania na chorobę Leśniowskiego-Crohna w późniejszym okresie życia. Uważa się, iż jest to spowodowane przez bakterie, które dostają się do jamy ustnej.

Nie ma specjalnej diety na chorobę Leśniowskiego-Crohna. jeżeli jednak zauważysz, iż niektóre pokarmy wielokrotnie wywołują objawy lub je nasilają, najlepiej ich unikać. Podczas ataku zaleca się unikanie pokarmów bogatych w błonnik, takich jak kapusta lub rośliny strączkowe, aby uniknąć dodatkowego obciążenia jelit.

Można ją leczyć, ale nie wyleczyć

Całkowite wyleczenie choroby Leśniowskiego-Crohna nie pozostało możliwe. Jednak zaostrzenia i objawy choroby można w tej chwili dobrze leczyć. Niektóre leki, znane jako salicylany, mogą zmniejszyć stan zapalny w jelitach w łagodnych przypadkach.

W marcu portal medyczny Informationsdienst Wissenschaft ogłosił, iż zespół badaczy z Kilonii ma nadzieję na nowy lek. Olamkicept, bo tak nazywa się specyfik, miałby skutecznie zmniejszać stan zapalny w jelitach — przynajmniej tego dowodzą eksperymenty na zwierzętach. Seria testów z udziałem pacjentów również przyniosła pierwsze pozytywne wyniki.

atracurium_ / Getty Images

Leczenie chirurgiczne nie prowadzi do ostatecznego wyleczenia. Może być jednak konieczne w celu uniknięcia poważniejszych powikłań

Według specjalistów dwóch na trzech pacjentów z chorobą Leśniowskiego-Crohna wymaga operacji przynajmniej raz w życiu. Konieczne może być na przykład usunięcie przetok lub ropni, a nieraz choćby fragmentu jelita.

Należy podkreślić, iż leczenie chirurgiczne nie prowadzi do ostatecznego wyleczenia. Może być jednak konieczne w celu uniknięcia poważniejszych powikłań. choćby jeżeli wyleczenie nie jest możliwe, oczekiwana długość życia osób dotkniętych chorobą nie jest ograniczona przy regularnym monitorowaniu i odpowiedniej terapii.

Tej chorobie często towarzyszy alzheimer

Ryzyko rozwoju choroby Alzheimera jest dwukrotnie wyższe u osób cierpiących na chorobę Leśniowskiego-Crohna niż u osób zdrowych. Odkryli to tajwańscy naukowców pod kierownictwem dr. Binga Zhanga z Veterans General Hospital w Tajpej, którzy przez 16 lat obserwowali 1742 pacjentów.

W badaniu opublikowanym w 2020 r. lekarze stwierdzili również, iż alzheimer pojawia się ok. siedmiu lat wcześniej u pacjentów z chorobą Leśniowskiego-Crohna niż u osób zdrowych. Odpowiedzialne za to mogą być toksyczne substancje w jelitach, które docierają do mózgu za pośrednictwem układu nerwowego.

Pacjenci z chorobą Leśniowskiego-Crohna są również bardziej narażeni na rozwój raka jelita. Naukowcy doszli do tego wniosku po przeanalizowaniu danych pacjentów z Danii i Szwecji z lat 1969-2017. Ryzyko jest szczególnie zwiększone, jeżeli choroba rozpoczęła się przed 40 r. życia. Regularne badania i kolonoskopie są zatem szczególnie ważne.

Idź do oryginalnego materiału