Zgodnie z projektem rozporządzenia w sprawie wojskowych ekspertyz medycznych przygotowanym przez ministerstwo obrony Rosjanie cierpiący na schizofrenię i urojenia będą mogli odtąd podpisywać kontrakty z siłami zbrojnymi.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami, osoby z „psychozami endogennymi”, które obejmują „schizofrenię, zaburzenia schizotypowe, schizoafektywne, urojeniowe, ostre i przemijające zaburzenia psychotyczne, a także zaburzenia afektywne”, otrzymują kategorię sprawności D — czyli są uznawane za niezdolne do służby wojskowej.
W nowej wersji będą oni mogli otrzymać kategorię B (ograniczona zdolność). Objawy muszą być „umiarkowane” i „krótkotrwałe”, jak czytamy w dokumencie. Jednocześnie schizofrenicy i osoby cierpiące na zaburzenia urojeniowe przez cały czas będą uznawane za „niezdolne” do poboru i przy wstępnej rejestracji do służby wojskowej.
Zmiany zostały zaproponowane na podstawie doświadczenia „specjalnej operacji wojskowej”: powinny one rozszerzyć możliwości dla tych, którzy chcą zapisać się do służby, a wcześniej nie mogli tego zrobić z powodów medycznych, wyjaśniło gazecie „Kommiersant” źródło w ministerstwie obrony.
Oprócz zaburzeń psychicznych ministerstwo planuje złagodzić ograniczenia dotyczące służby w wojsku w przypadku innych chorób, zgodnie z dokumentem. W szczególności kategoria poborowa B dla poborowych z kiłą zostanie zastąpiona kategorią B-4. Oznacza ona np. służbę w charakterze specjalistów do ochrony bojowych systemów rakietowych.
Ponadto poborowi z nadciśnieniem pierwszego stopnia będą klasyfikowani do kategorii B-3 (mogą być wysyłani np. jako kierowcy pojazdów opancerzonych i wyrzutni rakiet). w tej chwili młodzi mężczyźni z taką diagnozą są zwolnieni ze służby z kategorią B.
„Doświadczenie masowego badania żołnierzy podczas specjalnej operacji wojskowej wykazało obecność w wykazie chorób […] szeregu nieścisłości, kryteriów diagnostycznych, które wymagają ich dostosowania do nowoczesnych podejść” — czytamy w uzasadnieniu projektu.