Z roku na rok rosną wskaźniki skolaryzacji osób z niepełnosprawnością i dotyczy to także poziomu uczelni wyższych. To najlepszy dowód na to, iż OzN mają takie same aspiracje, pragnienie rozwoju jak ludzie pełnosprawni.
Widok niepełnosprawnego ucznia lub studenta nikogo już w Polsce nie dziwi. Co więcej, wielu z nich zdobywa laury na szkolnych olimpiadach przedmiotowych, a niepełnosprawni absolwenci uniwersytetów czy politechnik zgłaszają się na studia doktoranckie, biorą udział w różnorakich projektach badawczych również tych z udziałem zagranicznych naukowców.
To jeden z wielu przykładów na to, iż osoby z niepełnosprawnościami mają takie same potrzeby rozwijania swoich zdolności, talentów jak ich w pełni sprawi fizycznie koledzy i koleżanki. Co więcej, wielu nauczycieli czy wykładowców akademickich przyznaje, iż nie jest wcale rzadkim zjawiskiem sytuacja, gdy niepełnosprawni uczniowie lub studenci wykazują się większą niż inni pracowitością, sumiennością, determinacją w dążeniu do celu, co jeszcze bardziej pomaga im w prezentowaniu swoich możliwości. I zdobywaniu naukowych laurów w szkole średniej, a potem na studiach i w pracy naukowej.
Dotyczy to zresztą nie tylko edukacji. Jeden z instruktorów szachów relacjonował nam, iż w kilku grupach, które prowadzi ma trzech podopiecznych z różnego rodzaju niepełnosprawnościami. I okazuje się, iż należą oni do grona tych najlepszych szachistów, gdyż ta gra stała się ich pasją. Poświęcają szachom zdecydowanie więcej czasu niż inni gracze, czytają chętnie fachową literaturę i dzięki temu ich wyniki są znacznie powyżej średniej. Niewykluczone, iż jeżeli dalej będą się z takim oddaniem poświęcać szachom, to za jakiś czas osiągną naprawdę bardzo wysoki poziom. Jeżdżą już bowiem na wiele zawodów, na razie tylko krajowych, z których wracają z pucharami i dyplomami, co napawa optymizmem.
Podobne przykłady można mnożyć, co dowodzi, iż jeżeli tylko OzN stworzy się odpowiednie warunki, to mogą osiągać takie same lub choćby większe sukcesy niż osoby zdrowe.