Czynnościowe zaburzenia neurologiczne (FND) i ból przewlekły to dwa stany kliniczne, które często współwystępują u tych samych pacjentów. Ich wspólną i frustrującą cechą jest to, iż standardowe badania, takie jak rezonans magnetyczny czy klasyczne badania elektrofizjologiczne, zwykle nie wykazują żadnych uszkodzeń strukturalnych.
To podobieństwo od dawna sugerowało istnienie wspólnych mechanizmów neurobiologicznych – swego rodzaju „błędu w oprogramowaniu” mózgu. Najnowszy przegląd naukowy podsumowuje dowody z zaawansowanych badań neuroobrazowych, poszukując wspólnego mianownika dla obu zagadkowych schorzeń.
Dokonano szczegółowego przeglądu literatury naukowej, analizując badania (takie jak funkcjonalny rezonans magnetyczny, EEG czy tomografia emisyjna), oceniano aktywność neuronalną u pacjentów z FND oraz z bólem przewlekłym.
Mimo różnic w metodologii poszczególnych badań analiza wykazała spójny i powtarzalny wzorzec nieprawidłowości w funkcjonowaniu sieci neuronalnych w obu schorzeniach. Do najczęściej opisywanych odkryć należały: (1) nadaktywność w sieciach sensomotorycznych, odpowiedzialnych za przetwarzanie bodźców i kontrolę ruchu; (2) zaburzona aktywność w tzw. sieci trybu domyślnego, kluczowej dla myśli autoreferencyjnych i świadomości; oraz (3) dysfunkcja w rejonach mózgu odpowiedzialnych za przetwarzanie emocji. Autorzy przeglądu proponują, iż potencjalnym mechanizmem, który łączy te wszystkie zjawiska, może być dysrytmia wzgórzowo-korowa – swoisty „zły rytm” w komunikacji poszczególnych części mózgu. Ta sama wada, w zależności od tego, gdzie i jak się manifestuje, może być odczuwana jako przewlekły ból lub wyzwalać objawy czynnościowe (np. niedowład, drżenie) typowe dla FND.
Przegląd ten dostarcza dowodów na to, iż FND i ból przewlekły mogą być dwiema stronami tej samej monety – zaburzenia funkcjonowania sieci neuronalnych.