Czy w domach opieki jest miejsce dla farmaceutów?

mgr.farm 8 godzin temu

Red. Daria Frisch: Na początek prosiłabym o przybliżenie naszym czytelnikom, czym są domy opieki, czym różnią się od zakładów opiekuńczo-leczniczych, jaki jest sposób ich finansowania.

Mec. Leszek Kliś: Domy opieki można podzielić na dwie grupy. Pierwsza to domy pomocy społecznej (DPS), dla których organami założycielskimi są samorządy szczebla powiatowego. Druga to domy opieki (DO) jako prywatne jednostki tworzone przez osoby prowadzące działalność gospodarczą lub podmioty prawa handlowego, spółki, fundacje, stowarzyszenie lub podmioty tworzone przez instytucje wyznaniowe na podstawie odrębnych przepisów regulujących stosunki Państwo – organizacje wyznaniowe.

Obie powyższe organizacje nie są jednostkami medycznymi, tym samym nie są stroną dla NFZ. Są finansowane przez samorządy ze środków budżetowych własnych z dotacją rządową lub ze środków z prowadzonego przedsiębiorstwa domu opiekuńczego z płatności podopiecznych.

  • Czytaj również: Farmacja w służbie domom opieki – relacja z konferencji FRFP

Z kolei zakłady opiekuńczo-lecznicze (ZOL-e) są jednostkami z połączoną rolą DPS i szpitala. Tym samym są podmiotami w znacznej części finansowanymi przez NFZ. Czyli innymi słowy są podmiotami medycznymi korzystającymi z finansowania świadczeń zdrowotnych zgodnie z ustawą o świadczeniach zdrowotnych finansowanych ze środków publicznych. Powstały one większości z likwidowanych szpitali lub ich części i zostały dostosowane do roli ZOL-u.

Wyzwania i hamulcowe

Z jakimi wyzwaniami zmagają się na co dzień domy opieki?

Domy opieki zmagają się z brakiem stałej opieki medycznej na miejscu. Podopieczni domów opieki jako osoby są zgłoszone do miejscowo zlokalizowanego POZ-u, co w efekcie oznacza, iż adekwatnie są pozbawione tej opieki.

Co jest szczególnym hamulcowym dla takich placówek?

Nie można mówić o hamulcowych – po prostu nie ma programu Państwa na starzejące się społeczeństwo. I przy braku miejsc w DO i ogromnych kolejkach do nich nie widać światła w tunelu. w tej chwili zasoby DO i DPS pokrywają 1,5% potrzeb – gdyby przyjęto, iż osoby po 65. roku życie mogą korzystać z tych miejsc. Dodatkowo należy mieć wiedzę, iż DO i DPS nie są tylko dla osób starszych. Znacząca ilość miejsc jest do dyspozycji osób niesamodzielnych w różnym wieku.

  • Czytaj również: W tym kierunku powinien iść SZNUR… Fundacja Rozwoju Farmacji Polskiej wyraża swoje stanowisko

Czy jednym z problemów jest też niedobór kadry?

Niedobów personelu jest stała bolączką. Duże obciążenie fizyczne i psychiczne to główne problemy przy pozyskaniu personelu. Ponadto regulacja ustawowa wynagrodzeń w ochronie zdrowia „zabrała” personel opiekuńczy i pomocniczy DO.

Czy jest tam miejsce dla farmaceuty?

Wydaje się, iż domy opieki to placówki, które wymagają obecności zespołu interdyscyplinarnego. Czy widzi Pan tam miejsce dla farmaceuty? Czy farmaceuci mogliby wnieść dodatkową jakość? A może choćby przyczynić się do redukcji niektórych problemów, z którymi borykają się domy opieki?

W domach opiekuńczych są osoby z wielochorobowością i brak jest specjalistów patrzących na podopiecznych z pozycji geriatry. Farmaceuci byliby bardzo pomocni, gdyby podjęto większą ochronę osoby w DO i DPS – chociażby w zakresie szczepień podopiecznych i personelu – co podniosłoby standard życia.

  • Czytaj również: Czy seniorzy będą mieli dostęp do najskuteczniejszej ochrony przeciw grypie?

Współpraca z każdym podmiotem, który chce polepszyć opiekę nad seniorami – przy aktywnym udziale farmaceutów – to program Fundacji Rozwoju Farmacji Polskiej i Support Med sp. z o.o. w ramach leczenia odleżyn i ran głębokich u pensjonariuszy DO i DPS, ale i w domach osób starszych. Tu sprawdza się kooperacja z aptekami, które chcą wykonywać potrzebne leki w ramach leków recepturowych ukierunkowanych na indywidualne potrzeby podopiecznych DO i DPS.

Co według Pana wiedzy stanowi największą przeszkodę we włączeniu farmaceuty w opiekę nad seniorami w domach opieki? Brak finansowania z NFZ usług farmaceuty?

Tak, brak finansowania przez NFZ jest przeszkodą dla nowatorskich metod leczniczych w DO i DPS. Nie ma natomiast przeszkód, by farmaceuci mogli ordynować niektóre leki i wykonywać pewne procedury medyczne w DO i DPS. Ale trzeba dużej pracy, aby strony współpracy – DO, DPS i farmaceuci – nawzajem się poznali.

©MGR.FARM

Idź do oryginalnego materiału