W ostatnich latach kawa ma dobrą passę. Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności zaleca umiarkowane picie tego napoju, co konkretnie oznacza od 3 do 5 filiżanek dziennie. Kawa spożywana w takich ilościach może zmniejszać ryzyko umieralności związane z chorobami układu sercowo-naczyniowego oraz uchronić nas przed niektórymi nowotworami, choćby skóry czy szyjki macicy. Ważne, aby kawa nie była zbyt gorąca.
Kawa a skurcze przedsionków
Ostatnio kawa znowu stała się obiektem zainteresowania zespołu naukowego z University od California, który sprawdzał, jaki jest związek spożycia kawy z ryzykiem zaburzeń rytmu serca. Celem badania było ustalenie, w jaki sposób kofeina wpływa na pracę serca. Pod uwagę wzięto nie tylko liczbę wypitych filiżanek kawy, ale też styl życia uczestników – czy się wysypiają i czy uprawiają aktywność fizyczną
Badanie przeprowadzono na stuosobowej grupie uczestników w wieku od 39 do 52 lat. Nieco ponad połowę stanowiły kobiety. Wszyscy byli wyposażeni w elektrokardiogram, który monitorował pracę serca. O tym, iż wypili kawę, musieli poinformować, naciskając przycisk w telefonie. Dane były zapisywane w aplikacji.
Wyniki badania opublikowano na łamach magazynu „NEJM”. Wykazało one, iż spożycie kawy zawierającej kofeinę nie skutkowało znacznie większą liczbą przedwczesnych skurczów przedsionków w ciągu dnia niż unikanie kofeiny w diecie.
Wnioski płynące z badania na swoim facebookowym profilu skomentował lekarz Bartosz Fiałek.
„Badanie nie wykazało istotnej różnicy w zakresie występowania przedwczesnych pobudzeń pochodzenia przedsionkowego w grupach osób spożywających kawę i jej niespożywających” – napisał.
Arytmia serca a picie kawy
Kilka lat temu zespół z tego samego uniwersytetu sprawdzał związek pomiędzy umiarkowanym piciem kawy a arytmią serca. Badanie dotyczyło dużej populacji – ponad 380 tys. osób zarejestrowanych w Biobanku.
Wnioski były jeszcze bardziej zaskakujące – kawa nie tylko nie działała negatywnie na serce, ale każda dodatkowo wypita filiżanka wiązała się z niższym o 3 procent ryzykiem wystąpienia arytmii, w tym migotania przedsionków lub przedwczesnych skurczów komór. To kolejny dowód na to, iż serce lubi czarny napój. I z wzajemnością.