Na rynku znajdziemy mnóstwo rodzajów patelni: teflonowe, ceramiczne, stalowe, żeliwne czy aluminiowe. Każdy model ma swoje zalety, ale też ograniczenia, o których rzadko mówi się głośno. Pytanie „czy patelnie mogą wpływać na nasze zdrowie?" pojawia się coraz częściej, zwłaszcza u osób, które dbają o dietę i starają się wybierać produkty jak najmniej przetworzone.
REKLAMA
Teflon i powłoki nieprzywierające
Patelnie teflonowe są wygodne, bo nic się do nich nie przykleja. Jednak trzeba uważać na wysokie temperatury i zarysowania. Uszkodzona powłoka może uwalniać substancje, które nie są obojętne dla zdrowia. Dlatego tak ważne jest, by nie przegrzewać takich patelni i używać tylko drewnianych lub silikonowych akcesoriów, które nie rysują powierzchni.
Ceramika i stal nierdzewna — bezpieczniejsze wybory
Patelnie ceramiczne i stalowe uznawane są za jedne z najbezpieczniejszych. Ceramika nie wydziela szkodliwych substancji, choćby gdy mocno ją rozgrzejemy, a stal nierdzewna świetnie sprawdza się do codziennego smażenia. Jedyne, o czym warto pamiętać, to odpowiednia pielęgnacja, stal lubi olej, a ceramika wymaga delikatnego czyszczenia.
Gofry z patelni nie będą miały charakterystycznej kratki, będą przypominać raczej bardzo puszyste naleśniki (zdjęcie ilustracyjne)LightFieldStudios / iStock
Patelnie żeliwne i aluminiowe
Żeliwo to klasyka, której używały już nasze babcie. Jest bardzo trwałe, naturalne i zdrowe, choć ciężkie. Patelnie aluminiowe z kolei są lekkie i tanie, ale bez odpowiedniej powłoki mogą reagować z jedzeniem, zwłaszcza kwaśnym. Dlatego najlepiej wybierać modele z bezpiecznymi warstwami ochronnymi, które zapobiegają przenikaniu metalu do potraw.













