Przeciwnicy szczepionek oburzyli się na wieść o planach rozwinięcia bezpłatnego programu szczepień dzieci przeciwko wirusowi HPV. Niektórzy internauci zaczęli się publicznie zastanawiać, jaki sens ma szczepienie tak młodych osób przeciwko patogenowi, którym można zarazić się dopiero poprzez kontakty płciowe. Jednak czy HPV naprawdę nie zagraża najmłodszym? Sprawdźmy!
Poważna choroba
Wirus brodawczaka ludzkiego, znany również jako wirus HPV (ang. human papillomavirus), zakaża komórki naskórka oraz nabłonka płaskiego. Jak już wspomnieliśmy, patogen rozprzestrzenia się głównie przez kontakty płciowe. Ministerstwo Zdrowia uruchomiło program szczepień przeciwko HPV dla dzieci w wieku szkolnym dlatego, iż przyjęcie odpowiedniej dawki leku jeszcze przed wiekiem, gdy choroba staje się realnym zagrożeniem, sprawia, iż jesteśmy mniej podatni na to groźne schorzenie. Dlatego też informacja o tym, iż szczepienia przeciw HPV dzieci są wprowadzone, aby realizować rzekomą agendę seksualizacji dzieci w ramach wytycznych WHO, jest fałszywa.
Szczepienia przeciw patogenowi mają duże znaczenie dla zdrowia, ponieważ wirus może wyrządzić prawdziwe szkody w ludzkim organizmie. Do zmian o postaci łagodnej spowodowanych HPV zalicza się schorzenia, które są niezwykle uciążliwe i mogą obniżyć jakość życia. Ich leczenie bywa trudne i wymaga czasu, a niekiedy i ono nie chroni nas przed bezpośrednim zagrożeniem. Co więcej, zarażenie się wirusem brodawczaka ludzkiego może być powodem rozwoju nowotworów złośliwych, szczególnie raka szyjki macicy. Ponadto badania naukowe wskazują, iż oprócz chorób narządów płciowych HPV doprowadza do powstawania złośliwych guzów głowy oraz szyi. Skala tego zjawiska jest ogromna, bo na całym świecie ok. 690 tysięcy (a w Polsce – 3 tysiące) zachorowań na choroby nowotworowe jest związanych właśnie z zakażeniem się HPV.
Plany Ministerstwa Zdrowia
Ministra zdrowia Izabela Leszczyna opowiedziała się za rozszerzeniem istniejącego programu bezpłatnych szczepień dzieci przeciwko HPV. Wstępny plan realizacji przedsięwzięcia został już uzgodniony z ministrą edukacji Barbarą Nowicką. w tej chwili realizowane są prace nad materiałami informacyjnymi.
Szczepionki są bezpieczne
Na rynku dostępne są dwa rodzaje szczepionek przeciwko wirusowi brodawczaka ludzkiego, a każda z nich jest skierowana przeciwko innemu rodzajowi HPV. Na oficjalnej stronie Komisji Europejskiej udostępniono opisy tych produktów leczniczych, z których możemy dowiedzieć się, iż szczepionki nie stanowią zagrożenia dla życia. Najczęstszymi zanotowanymi skutkami ubocznymi były ból w miejscu wstrzyknięcia oraz gorączka. Co więcej, badania potwierdziły wysoką skuteczność szczepionek w zakresie zapobiegania zakażeniom wirusem HPV oraz występowaniu powiązanych z nim schorzeń. Mają więc one a istotny wpływ na profilaktykę chorób nowotworowych związanych z tym wirusem.
Warto dodać, iż rodzic albo opiekun prawny musi wyrazić zgodę na podanie dziecku szczepionki.
Szansa na życie
Rozwijanie programu bezpłatnych szczepień dzieci przeciwko HPV nie ma nic wspólnego z seksualizacją najmłodszych, a wynika wyłącznie z troski o ich zdrowie. Ministerstwo Zdrowia dąży do podniesienia świadomości na temat wirusa oraz zachęca rodziców dzieci w wieku szkolnym do podjęcia decyzji o zaszczepieniu swoich pociech, zanim pojawi się realne ryzyko zarażenia. Dlatego zachęcamy do poszerzania swojej wiedzy na temat wirusa HPV oraz wywoływanych przez niego problemów zdrowotnych. Warto zapamiętać, iż zaszczepienie dziecka będzie słuszną decyzją w trosce o jego przyszłość.