To nie powinno było się wydarzyć. Te dwa małe słodziaki powinny trafić do cudownych domów a nie tułać się z nadzieją, iż ktoś je pokocha. Szukasz wiernego towarzysza na długie zimowe wieczory i ciepłe letnie poranki? Dzwoń!
I tak miały już dużo szczęścia, iż trafiły do domu tymczasowego, gdzie otoczone są opieką i miłością. Niestety, nie mogą tam zostać, ponieważ dom jest pełen zwierzaków i zwyczajnie byłoby im za ciasno. Ale trzymamy kciuki za to aby dobra passa trwała i gwałtownie znalazły domy na zawsze.
To suczka i piesek. Mają ok, 2 miesięcy. Gdy trafiły do domu Eli i Wojtka były zupełnie dzikie, ale to już przeszłość. Są małymi, wesołymi pieskami, które nie boją się ludzi, lubią pieszczoty i dobrą zabawę. Jedzą samodzielnie, jutro są umówione na szczepienia przeciwko chorobom wirusowym. Są zdrowe i gotowe do adopcji. Wprawdzie noc cudów jest dopiero 24 grudnia, ale może moglibyśmy razem jakoś to przyspieszyć? Te brzdące zasługują na to, aby święta spędzić z rodziną, której częścią się staną.
W sprawie adopcji dzwońcie do Wojtka: tel. 692 723 656 lub piszcie do nas na FB.