COVID-19 odciska długotrwałe piętno na układzie oddechowym

termedia.pl 5 miesięcy temu

Pandemia COVID-19 odcisnęła ogromne piętno na zdrowiu milionów ludzi, a jak wynika z najnowszego doniesienia z „European Respiratory Journal” konsekwencje płucne mogą utrzymywać się choćby 3 lata po zachorowaniu.



Pojawiające się dane pokazują, iż około 50 proc. ozdrowieńców doświadcza długotrwałych następstw ze strony układu oddechowego, takich jak przewlekła duszność, kaszel i pogorszona czynność płuc. Przyczyny i postęp tych powikłań nie są w pełni poznane. Jedna z hipotez sugeruje, iż może to być związane ze zwłóknieniem płuc, idąc dalej niedawne badania wykazały, iż zwłóknienie po przebyciu COVID-19 może wynikać z zespołu ostrej niewydolności oddechowej lub być wywołane przez mechanizmy autozapalne i/lub autoimmunologiczne.

Do prospektywnego, podłużnego badania kohortowego przeprowadzonego przez wieloośrodkowy zespół naukowców z Chin włączono 728 osób, które przechorowały COVID-19 oraz u których - po wypisaniu ze szpitala - zidentyfikowano resztkowe nieprawidłowości w płucach. Ocenę kontrolną przeprowadzono po 6 miesiącach, roku, 2 i 3 latach i obejmowała badania czynności płuc, dystans 6-minutowego marszu (6MWD), tomografię komputerową klatki piersiowej i kwestionariusze objawów. Wyniki porównano z 792 osobami z grupy kontrolnej bez udokumentowanego zakażenia SARS-CoV-2.

W okresie follow-upu wśród ozdrowieńców (niezależnie od ciężkości choroby) następowała stopniowa poprawa w zakresie zdolności dyfuzyjnej płuc dla tlenku węgla, dystansu marszu 6-minutowego i nieprawidłowości w badaniach obrazowych płuc. W porównaniu do grupy kontrolnej u pacjentów z resztkowymi nieprawidłowościami w płucach po 3 latach częściej występowały objawy ze strony układu oddechowego (32 w porównaniu z 16 proc), uległ zmniejszeniu dystans marszu 6-minutowego (494 w porównaniu z 510 m) i utrzymywała się niższa DLCO (57 w porównaniu z 27 proc). W porównaniu z grupą kontrolną odsetek osób z upośledzonym DLCO (38 w porównaniu z 17 proc) i objawami ze strony układu oddechowego (23 w porównaniu z 2,2 proc) był istotnie i znacznie wyższy wśród osób, które chorowały na COVID-19.

Widać zatem, iż u około jednej trzeciej pacjentów po 3 latach przez cały czas występowały utrzymujące się nieprawidłowości w płucach, które były związane z objawami ze strony układu oddechowego i zmniejszoną zdolnością dyfuzyjną. Stąd przez cały czas istotne jest testowanie pod kątem COVID-19, a także uwzględnianie przechorowania w postępowaniu klinicznym.

Idź do oryginalnego materiału