COVID-19 może negatywnie wpływać na męską płodność

termedia.pl 1 rok temu
Zdjęcie: 123RF


– COVID-19 może negatywnie wpływać na męską płodność, bo po tej chorobie zdarza się, iż liczebność plemników zmniejsza się choćby o 53 proc., co sugeruje, iż zdolność do prokreacji jest słabsza. Jakość nasienia wraca do normy po 3–4 miesiącach – powiedziała wirusolog prof. Agnieszka Szuster-Ciesielska.

Ekspertka z Katedry Wirusologii i Immunologii Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie przytoczyła najnowszą publikację na temat męskiej płodności w kontekście COVID-19. Powołała się na tureckie badanie z udziałem 200 mężczyzn w wieku od 20 do 50 lat. Stu z nich przechorowało COVID-19, a druga setka nie miała tej choroby.

– Zaobserwowano, iż liczebność plemników u mężczyzn po COVID-19 była istotnie zmniejszona – choćby o mniej więcej 53 proc., co sugeruje, iż zdolność do prokreacji jest słabsza. Nie oznacza to, iż ci mężczyźni stali się bezpłodni, tylko spłodzenie potomka będzie trudniejsze przy tak ograniczonej liczbie plemników – poinformowała prof. Agnieszka Szuster-Ciesielska. Dodała, iż nie wykryto istotnej różnicy pod względem ruchliwości i żywotności plemników.

Wirusolog przypomniała, iż nie jest to jedyna praca pokazująca, iż COVID-19 może negatywnie wpływać na męską płodność.

– W innej publikacji opisywano obecność cytokin zapalnych w nasieniu, co świadczy o toczącym się procesie zapalnym, który sam w sobie ogranicza płodność. Ponadto u niektórych pacjentów po przejściu COVID-19 rozwijało się zapalenie jąder o podłożu autoimmunologicznym. Jedną z komplikacji zakażenia koronawirusem u mężczyzn są także zaburzenia erekcji spowodowane zahamowaniem dopływu krwi do penisa. Odpowiada za to właśnie wirus uszkadzający śródbłonek naczyń krwionośnych – dodała.

Wyjaśniła, iż z dotychczasowych badań wynika, iż jakość nasienia wraca do normy po trzech, czterech miesiącach od przechorowania COVID-19. – Przez ten czas para może mieć ograniczone możliwości poczęcia dziecka – sprecyzowała.

Prof. Szuster-Ciesielska zaznaczyła również, iż nie tylko COVID-19, ale także inne choroby wirusowe przebiegające z podwyższoną temperaturą tymczasowo wpływają niekorzystnie na jakość nasienia mężczyzn.

– Uważa się, iż każdy dzień gorączki obniża stężenie plemników choćby o 9 proc. i zmniejsza ich ruchliwość o ok. 4,5 proc. – przekazała.

Odnosząc się do szczepienia przeciw COVID-19, podkreśliła, iż również ono wiąże się z wywołaniem stanu zapalnego w organizmie.

– Jak w przypadku innych szczepionek pobudzana jest wtedy odpowiedź odpornościowa organizmu, tzn. podnosi się temperatura, rozwijają się objawy stanu zapalnego, co jest zupełnie naturalne, bo tak reaguje organizm praktyczne na każdą szczepionkę – wytłumaczyła profesor.

Podkreśliła, iż z różnych prac badawczych naukowców na całym świecie wynika, iż rzeczywiście podanie szczepionki przeciwko COVID-19 także wiąże się z przejściowym obniżeniem jakości nasienia.

– Na przykład z publikacji naukowców z Izraela wynika, iż spadek stężenia plemników po szczepieniu przeciw COVID-19 wynosi ok. 15 proc., a o 22 proc. zmniejsza się ich ruchliwość – poinformowała wirusolog, zaznaczając, iż po upływie od 60 do 150 dni od zaszczepienia parametry nasienia wracają do normy.
Idź do oryginalnego materiału