Córka chorego na alzheimera: 10 godzin na SOR-ze. W Polsce jesteśmy złodziejami, którzy chcą ograbić chorego
Zdjęcie: Oddział Alzheimerowski Kliniki Neurologii (zdjęcie ilustracyjne)
— W Europie Zachodniej państwo zdecydowanie lepiej traktuje opiekunów osób chorych na alzheimera. W Polsce jesteśmy złodziejami, synami, córkami, którzy chcą ograbić chorego na demencję ojca albo matkę — mówi w rozmowie z Onetem Marta Lau, córka i synowa trójki seniorów chorych na alzheimera, autorka książki "On nigdy taki nie był". Wspomina też moment, gdy ojciec zapomniał, kim ona jest. — Tata patrzy na mnie niewidzący oczami. Mówię: tato, to ja, Marta, twoja córka. A on choćby nie podnosi brwi, bo nie wie, kim jestem. Mruży oczy tak, jakby się zastanawiał, czy może jestem jakąś nową opiekunką, panią jakąś, która czegoś od niego chce. I nie, nie poznaje mnie.