W interpelacji do ministra zdrowia posłanka Hanna Gill-Piątek zwróciła uwagę, iż „od czasu pandemii COVID-19 upowszechniły się teleporady, podczas których wystawiane są zarówno recepty, jak i zwolnienia lekarskie”.
– Choć były pomocne podczas pandemii, bo odciążyły placówki medyczne i pomogły w zahamowaniu rozprzestrzeniania się zakażeń, to w tej chwili nie zawsze są wystawiane z najlepiej rozumianą sztuką i etyką lekarską. Również Komisja Etyki Lekarskiej Naczelnej Rady Lekarskiej podkreśliła, iż często przypominają wyłącznie odpłatną sprzedaż recept i zwolnień, bo nie ma wystarczającego badania, wywiadu z lekarzem, a głównym warunkiem wystawienia recepty czy zwolnienia jest dokonanie płatności online – dodała posłanka, pytając resort zdrowia o liczbę e-recept i e-zwolnień w latach 2020, 2021 i 2022 oraz o liczbę podmiotów, które wystawiały recepty i zwolnienia w opisanym modelu.
Odpowiedział wiceminister zdrowia Waldemar Kraska, podając dane dotyczące liczby wystawionych e-recept:
– w 2020 r. – było to 416,4 mln,
– w 2021 r. – 451,5 mln,
– w 2022 r. – 487,7 mln.
Co poza tym?
Udostępniamy pismo w całości.