Co jest na tym obrazku? Dziecko z autyzmem widzi tę iluzję optyczną inaczej

mamadu.pl 1 rok temu
Zdjęcie: Dzieci z autyzmem widzą inaczej Fot. Mikhail Nilov/Pexels/trójkąt Geatano Kanizsa


Przeprowadzono badanie z udziałem 60 dzieci, w tym połowy ze spektrum autyzmu, w celu sprawdzenia, jak ich oczy rejestrują oglądany obraz. Wykorzystano przy tym iluzje optyczne Gaetano Kanizsa. Badacze wysunęli interesujące wnioski.


To, iż osoby autystyczne zupełnie inaczej odbierają świat, wiemy nie od dziś. Zwykle takie bodźce jak dźwięk, zapach, czy światło, mogą być dla nich dużo bardziej intensywne niż dla osób "normalnych" (Czy można o kimś w ogóle powiedzieć, iż jest normalny? Co to znaczy "normalny"?). Naukowcy postanowili teraz zbadać, jak widzą dzieci z autyzmem, czyli jak przetwarzają to, co widzą ich oczy. Swoje wnioski opisali w magazynie "Journal of Neuroscience".

Iluzje Gaetano Kanizsa


W badaniu wzięło udział 60 dzieci, w tym 29 ze stwierdzonym spektrum autyzmu. Miały one za zadanie oglądać iluzje optyczne, w tym te słynne, autorstwa włoskiego psychologa Geatano Kanizsa. Oto jedna z nich:

Jedno z zadań polegało na tym, iż dzieci miały siedzieć przed ekranem i skupiać się na kropce umieszczonej na szarym tle. Następnie naciskały przycisk za każdym razem, gdy kropka zmieniła kolor z czerwonego na zielony. Przez cały czas praca ich mózgów była monitorowana przez elektroencefalograf (EEG). Ponadto, na ekranie wyświetlały się również cztery obrazy konturowe, umieszczone losowo lub ustawione w taki sposób, by przestrzeń między nimi układała się w jakiś kształt.

Dzieci z autyzmem reagowały inaczej


Okazało się, iż dzieci ze spektrum autyzmu potrzebowały więcej czasu, aby przetworzyć obserwowaną iluzję. Czasem też odmiennie ją interpretowały. Naukowcy uważają, iż dzięki temu odkryciu będzie można lepiej rozumieć osoby z autyzmem, a konkretnie ich nietypowe zachowania. To z kolei może np. przełożyć się na lepsze dostosowywanie dla nich otoczenia, na przykład w środowisku szkolnym.

Autyzm to wyzwanie dla naukowców


Mózg osoby z autyzmem inaczej przetwarza informacje do niego płynące. Na przykład, gdy człowiek bez zaburzeń spojrzy na strzępki czarnych linii na białym tle, które mniej więcej układają się w zarys głowy konia, ma wrażenie, iż widzi właśnie głowę konia. U osoby z autyzmem już niekoniecznie tak jest. jeżeli te linie nie są połączone w zarys głowy konia, no to nie jest to głowa konia. Brakuje tu elementu domysłu.

Jednak osoby z autyzmem bardzo różnią się też między sobą i również każda z nich zupełnie inaczej może odbierać dane bodźce, autyści mogą mieć różnego rodzaju trudności, a z drugiej strony – innego typu mocne strony. Przed badaczami pozostało wiele pracy, ale miejmy nadzieję, iż dzięki niej coraz więcej będziemy wiedzieć na temat autyzmu w ogóle.

źródło: sciencealert.com


Idź do oryginalnego materiału