Chiny owinęły sobie świat wokół palca. Teraz dokręcają śrubę. Dla Zachodu zaczął się paniczny wyścig z czasem
Zdjęcie: Przywódca Chin Xi Jinping, w tle panorama Szanghaju
W zeszłym tygodniu Pekin ogłosił nowe ograniczenia dotyczące dostępu zagranicznych podmiotów do chińskich "sreber rodowych". Chodzi o magnesy z metali ziem rzadkich oraz rafinowane metale i stopy potrzebne do ich produkcji. Chiny powołują się na względy bezpieczeństwa narodowego, wywołując panikę w światowej gospodarce uzależnionej od chińskich surowców. Chińczycy wydobywają ok. 60 proc. i przetwarzają ok. 90 proc. światowych zasobów metali ziem rzadkich.