Chciała umówić się na USG piersi. Dzwoniła 700 razy. Teraz znów musi czekać

g.pl 4 godzin temu
Kolejki do lekarzy wciąż są istotną bolączką naszego kraju. Pewna pacjentka, by zapisać się na USG piersi, wybierała numer lokalnej placówki aż 700 razy. Wizytę udało jej się umówić dopiero następnego dnia, ale termin również pozostawia wiele do życzenia. Z badaniem będzie musiała zaczekać aż do 2026 roku.
Jak informuje serwis Trójmiasto, pacjentka w marcu tego roku dzwoniła niemalże 300 razy do Wojewódzkiego Centrum Onkologii w Gdańsku, by umówić się na kontrolne USG piersi. W końcu udało jej się zapisać na badanie, które ma odbyć się dopiero w przyszłym roku. W kwietniu kobieta postanowiła ponownie zapytać o wolno terminy, by nieco przyspieszyć wizytę. Tym razem jednak musiała uzbroić się w jeszcze większą cierpliwość.


REKLAMA


Zobacz wideo Badanie usg w ciąży - na czym polega?


USG piersi rozchwytywane? Na badanie zapisała się dopiero następnego dnia
Kobieta próbowała połączyć się z placówką od 7 rano, ale bezskutecznie. Przez cały dzień wykonała łącznie kilkaset telefonów.


Wykonałam ponad 700 połączeń - ciągle zajęte. Udało się dodzwonić dopiero następnego dnia


- wyznała pacjentka gdańskiego ośrodka w rozmowie z portalem Trójmiasto. Na dowód swoich słów przesłała redakcji zrzut ekranu ze swojego telefonu. Ze zdjęcia wynika, iż o godzinie 9:18 wykonała 446 połączeń, o 10:59 248, a o 12:54 32 połączenia. To oznacza, iż ostatecznie aż 726 razy próbowała skontaktować się centrum medycznym w Gdańsku. Kobiecie zależało na czasie, ponieważ zalecono jej, by wykonywała badanie kontrolne co 6-8 miesięcy. Niestety okazało się, iż nie jest to możliwe. Pierwotnie zaproponowano jej termin na grudzień 2026 roku, a później przyśpieszono wizytę o zaledwie kilka miesięcy. Ostatecznie pacjentkę zapisano na wizytę w sierpniu 2026 roku, czyli za półtora roku.


Badania diagnostyczne w Polsce. Jest za mało lekarzy. Brakuje też sprzętu
Portal skontaktował się w tej sprawie z przedstawicielami Wojewódzkiego Centrum Onkologii w Gdańsku. Katarzyna Brożek, rzeczniczka Copernicus, wskazała, iż "problem z dostępnością do badań diagnostycznych" nie dotyczy jedynie gdańskiej placówki. Od dłuższego czasu występuje w całym kraju i "wynika z dużej ilości chorych oraz ograniczonej liczby wykonywanych badań". To ma zaś związek z ograniczoną liczbą lekarzy radiologów oraz aparatów diagnostycznych. Dodała również, iż w Copernicus Mamma Centrum w 2024 roku wykonano 23 288 badań USG. Przeprowadzono dokładnie "14 057 badań USG piersi i węzłów chłonnych, mammografii i biopsji mammotomicznych 18 779".
Zobacz też: Ludzie pozywają banki za spłacone kredyty. Mogą dostać potężne zwroty


1 kwietnia (każdego pierwszego dnia miesiąca) pojawiają się dodatkowe terminy badań diagnostycznych, które związane są z dostępnością radiologów. Dziennie samych USG wykonujemy około 100. 1 kwietnia było blisko 2 tys. połączeń w celu m.in. rejestracji na badanie


- zapewnia Katarzyna Brożek.


Dziękuje my, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału