Diagnostyka przyszłości staje się codziennością

swiatlekarza.pl 3 godzin temu

Zapowiadane od stycznia 2026 r. rozszerzenie wskazań do badań PET/CT to znakomita wiadomość. Decyzja stwarza realną szansę na wcześniejsze wykrywanie poważnych chorób i lepsze planowanie terapii. W projekcie rozporządzenia wyszczególniono ok. 20 sytuacji klinicznych, co oznacza, iż nie będzie to jedynie kosmetyczna korekta, ale istotne poszerzenie dostępności tej technologii dla kolejnych grup pacjentów. Ma to szczególne znaczenie w przypadku nowotworów, które – jak wiadomo – im wcześniej wykryte, tym łatwiejsze w leczeniu. Szczególnie ważne jest objęcie refundacją nowocześniejszych radiofarmaceutyków: badania PET/CT z PSMA pozwalają wykrywać wznowy raka prostaty przy znacznie niższych poziomach PSA niż wcześniejsze metody oparte na cholinie, co ma bezpośrednie przełożenie na możliwość wczesnego i ukierunkowanego leczenia.

Korzyść z rozszerzenia wskazań wykracza jednak poza onkologię: włączenie do wskazań m.in. gruczolaka przytarczyc czy możliwość zastosowania badania PET/CT w diagnostyce procesów zapalnych pokazuje, iż medycyna nuklearna może rozwiązywać problemy diagnostyczne tam, gdzie inne metody zawodzą. Polski pacjent powinien mieć zapewniony dostęp do wszelkich badań, w tym najnowocześniejszych – gdy gra toczy się o zdrowie, a nierzadko także o życie, przepisy nie mogą być ograniczeniem.

Rozszerzenie wskazań do badania PET/CT to rezultat wieloletnich starań środowiska medycznego. Teraz najważniejsze, aby za zapowiedziami poszły konkretne działania, które poprawią sytuację pacjentów. Sama zmiana wskazań to dopiero połowa sukcesu; potrzebne są jeszcze sprawne przepisy wykonawcze, inwestycje w sprzęt i szkolenia personelu, aby obietnica szybszej diagnozy przełożyła się na codzienną dostępność badań dla pacjentów. Na odpowiednie zarządzenie prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia wciąż czekamy. Byle nie za długo.

Ewa Podsiadły-Natorska

Idź do oryginalnego materiału