Pielęgniarka, aby posiadać prawo wykonywania zawodu, musi opłacać składkę członkowską – wynika to wprost z odpowiedzi na interpelację poselską.
Posłanka Prawa i Sprawiedliwości Anna Schmidt w interpelacji nr 10816 spytała o składkę członkowską opłacaną przez pielęgniarki. Opisała praktyki stosowane przez Okręgową Izbę Pielęgniarek i Położnych w Przeworsku – chodziło o pobieranie od emerytowanych pielęgniarek składki członkowskiej w wysokości 82 zł miesięcznie niezależnie od wypracowanego dochodu członka.
– Komitet Emerytowanych Pielęgniarek i Położnych wyraża sprzeciw przeciwko odbieraniu prawa wykonywania zawodu z powodu niezapłacenia składki członkowskiej. Protestujący uważają zapis za krzywdzący i nieetyczny, uzasadniając, iż pielęgniarstwo to nie zawód, to powołanie, a przejście na emeryturę i zaprzestanie płacenia składek nie zwalnia z bycia pielęgniarką, którą jest się do końca życia – wyjaśniła posłanka Anna Schmidt, podkreślając, iż w proteście jest też prośba o ulgę lub zwolnienie z płacenia składki członkowskiej między innymi ze względu na niskie dochody, nabycie praw emerytalnych, pracę na zmniejszonych cząstkowych etatach, długotrwałe zwolnienie lekarskie i urlopy wychowawcze.
– Na skutek takiego działania emerytki, obawiając się przekazania do egzekucji komorniczej sprawy niepłacenia składek, oddają prawo wykonywania zawodu z powodu niemożności uiszczania opłat. Dla osób w podeszłym wieku, które w zawodzie przepracowały 40 lub więcej lat, jest to sytuacja niezwykle krzywdząca i dyskryminująca – stwierdziła posłanka, zwracając się do resortu zdrowia z pytaniami:
- Czy kierownictwo Ministerstwo Zdrowia podejmie działania zmierzające do obniżenia ustalonej kwoty składki członkowskiej na rzecz okręgowych izb pielęgniarek i położnych lub całkowitego jej zniesienia dla emerytów?
- Czy planowane są zmiany w przepisach prawnych, które pozwolą zachować nabyte prawo wykonywania zawodu emerytowanym pielęgniarkom i położnym, których nie stać na opłacanie składek?
Na interpelację odpowiedział Jerzy Szafranowicz 5 sierpnia, kiedy był jeszcze wiceministrem zdrowia.
– Z ustawy o samorządzie pielęgniarek i położnych wynika, iż członkami samorządu są pielęgniarki i położne, które mają stwierdzone lub przyznane prawo wykonywania zawodu i są wpisane do rejestru prowadzonego przez adekwatną ze względu na miejsce wykonywania zawodu okręgową radę. Pielęgniarki i położne przestają być członkami samorządu z dniem wykreślenia z rejestru. Obowiązek płacenia składki członkowskiej wynika pośrednio z obligatoryjnej przynależności do samorządu. W konsekwencji płacenie składek jest obowiązkiem wobec samorządu – wyjaśnił Szafranowicz.
– Jedno z podstawowych źródeł finansowania działalności samorządu pielęgniarek i położnych stanowią składki członkowskie. Jest rzeczą oczywistą, iż aby samorząd mógł wykonywać swoje ustawowe zadania, musi dysponować odpowiednimi pieniędzmi – dodał Szafranowicz, informując, iż w Ministerstwie Zdrowia nie są prowadzone prace dotyczące wysokości składki członkowskiej, bo to należy do ustawowego zakresu uprawnień samorządu zawodowego.
Odpowiedź na interpelację w całości poniżej.