Byliśmy w siedzibie Embraera w Brazylii. Te samoloty może niedługo kupić LOT [ZDJĘCIA]

300gospodarka.pl 1 rok temu

Embraer nie ma przed nami tajemnic. Byliśmy w fabryce samolotów E-Jet E2 w Sao Jose Dos Campos w Brazylii – tych samych, których kupno rozważają Polskie Linie Lotnicze LOT.


Embraer to trzeci co do wielkości producent samolotów pasażerskich na świecie – wyprzedzają go giganci, czyli amerykański Boeing i europejska firma Airbus.








Siedziba firmy mieści się w Sao Jose Dos Campos – 800-tysięcznym mieście, o którym dziś mówi się jak o „miasteczku Embraera”. Dzięki obecności przemysłu i najważniejszych światowych firm miasto stopniowo się rozrastało. Jeszcze 20 lat temu liczbę jego mieszkańców szacowano na niespełna 600 tys.


Sao Jose Dos Campos jest oddalone o ok. 60 km od Sao Paulo, największego miasta Brazylii i Ameryki Południowej zarazem, swoistego centrum biznesowego tego regionu świata.


Firma została założona w 1969 roku, ale równo 50 lat później, w 2019 roku, pojawiły się próby przejęcia korporacji przez Boeinga. Amerykanie mieli mieć 80 proc. udziałów w spółce, to jednak kooperacja nie doszła do skutku.


[caption id="attachment_520706" align="alignnone" width="1920"] Mural z wizerunkiem założyciela Embraera, Oziresa Silvii[/caption]


Embraer zajmuje się produkcją samolotów wąskokadłubowych (z jednym przejściem) do 150 miejsc na pokładzie. Odrzutowce te są używane przez linie lotnicze na krótkich i średnich trasach, operując na połączeniach typu point-to-point. Łączą miasta średniej wielkości, jednocześnie odznaczają się mniejszą pojemnością – ale i mogą pozwolić sobie na większą częstotliwość lotów i zachowanie slotów na lotniskach.




Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj 300Sekund, nasz codzienny newsletter!






Samoloty producenta zasilają floty linii lotniczych na całym świecie.


Do tej pory Embraer dostarczył 8 tys. samolotów klientom w 100 krajach – mówił podczas spotkania z dziennikarzami Rodrigo Silva e Souza, wiceprezes zarządu ds. marketingu w Embraerze.


[caption id="attachment_520715" align="alignnone" width="2560"] fot. Embraer[/caption]


W segmencie odrzutowców do 150 miejsc na pokładzie, co trzeci samolot to Embraer. Jego największym rywalem w tym zakresie jest europejski Airbus, a zwłaszcza samolot Airbus A220, znany wcześniej pod nazwą Bombardier CSeries.

Z wizytą w fabryce


Brazylijski producent samolotów otworzył przed 300Gospodarką drzwi do swojej fabryki.


Embraer koncentruje się na produkcji regionalnych odrzutowców E190 i E195 z rodziny E2. Model E195-E2 to jednocześnie największy samolot dotąd produkowany w Brazylii.





Samoloty z rodziny E2 mają być jak najbardziej wydajne i energooszczędne. Producent podkreśla, iż jego maszyny mogą mieć choćby dwukrotnie mniejsze zużycie paliwa niż konkurencyjne odrzutowce.


Średnio na realizację samolotu z rodziny E2 potrzeba około 40 dni. Następne 15 dni to testy w powietrzu. Decyzja o produkcji samolotu, aby móc dostarczyć go do klienta, powinna zapaść kilkanaście miesięcy wcześniej.





18 miesięcy przed dostawą potrzebujemy zamknąć konfigurację samolotu i zacząć jej realizację. Dzisiaj mamy jeszcze sloty, aby zacząć dostarczać maszyny choćby w 2024 roku – mówił Michał Nowak, reprezentujący w Embraerze Europę i Azję Środkową.


[caption id="attachment_521692" align="alignnone" width="2560"] fot. Embraer[/caption]


Maksymalnie w ciągu miesiąca w fabryce w Sao Jose Dos Campos może powstać 31 maszyn. Pandemia mocno jednak uszczupliła zapotrzebowanie na samoloty, a odbicie można zaobserwować dopiero od niedawna. W grudniu 2022 roku w fabryce wyprodukowano 22 odrzutowce.


[caption id="attachment_521694" align="alignnone" width="2560"] fot. Embraer[/caption]

Kuszenie linii lotniczych


Jednym ze strategicznych miejsc siedziby Embraera jest tzw. Customer Experience Centre. To nietypowe centrum obsługi klienta, bo skierowane bezpośrednio do podmiotów z branży lotniczej – linii lotniczych lub leasingodawców. To właśnie tam Embraer kusi potencjalnych właścicieli samolotów swoimi produktami i zachęca do przekonania się o jakości usług.




[caption id="attachment_520709" align="alignnone" width="2560"] Customer Experience Centre[/caption]


Centrum zaprojektowane jest z najwyższą starannością, zadbano o detale. Całość prezentuje się naprawdę nowocześnie i wręcz designersko. Nic dziwnego – ma przecież reprezentować spółkę przed potencjalnym klientem. dzięki specjalnej planszy – globu – możemy przekonać się o tym, gdzie na świecie połączenia wykonują samoloty marki Embraer. A jest ich sporo.


[caption id="attachment_520708" align="alignnone" width="2560"] Customer Experience Centre[/caption]


Przedstawiciele linii lotniczych mogą również zajrzeć do wnętrza samolotu i wejść na „pokład”. To oczywiście zręcznie zrobiony tzw. mock-up, czyli odwzorowana kabina samolotu, która ma oddać to, jak maszyna prezentuje się w rzeczywistości.


Tak wygląda środek E-Jeta:






A tak mock-up prezentuje się od zewnątrz:


Embraer we flocie LOT-u


Dla Polskich Linii Lotniczych LOT temat jest szczególnie ważny. Przewoźnik stoi przed wyborem samolotów w segmencie regionalnym i wąskokadłubowym. Do czasu wyłonienia producenta samolotów LOT zastosował rozwiązanie pomostowe – leasing.


Obecnie PLL LOT mają w swojej flocie 44 maszyny brazylijskiego producenta. To druga największa flota Embraera w Europie – tuż po holenderskich liniach KLM. W liczbie odrzutowców tego producenta LOT wyprzedza choćby Lufthansę.


Embraer E2 jest zresztą wymieniany jako jeden z kandydatów. Na jego korzyść działa fakt, iż samolot jest nowoczesny: niskoemisyjny i ekonomiczny.


Nowoczesne samoloty zapewniają największe ograniczenia emisji CO2 na pasażera, dlatego analizujemy wszelkie nowe technologie i nowe silniki.
Na pewno chcemy, żeby samoloty niskoemisyjne typu Embraer E-2 czy Airbus 220 były istotną częścią naszej floty. Musimy być konkurencyjni i niskoemisyjni – mówił jeszcze w 2021 roku ówczesny prezes przewoźnika, Rafał Milczarski.

Więcej o lotnictwie piszemy w tych tekstach:



  • UE mówi „stop” emisjom CO2 z lotnictwa. Tanie loty przechodzą do historii

  • Tak pandemia uderzyła w lotnictwo. Dane Eurostatu pokazują to jak na dłoni

  • Koniec trybu samolotowego. UE zezwoli na połączenia w trakcie lotu

  • Emisje CO2 z lotnictwa mają spadać dzięki nowemu paliwu. Na razie jednak samoloty trują coraz bardziej

Idź do oryginalnego materiału