Branża farmaceutyczna liczy na cyfryzację

farmacja.pl 1 tydzień temu

Obecna w Polsce od 33 lat globalna firma farmaceutyczna MSD jest regularnym gościem Forum Ekonomicznego w Karpaczu. To jedno z największych i najbardziej prestiżowych wydarzeń w naszej części Europy. realizowane są na nim dyskusje o kluczowych zmianach i celach, stojące przed strategicznymi dla rozwoju oraz bezpieczeństwa naszego kraju sektorami. A jednym z nich bez wątpienia jest branża farmaceutyczna.

– Skala naszych inwestycji jest znacząca: w samym tylko 2023 roku wkład firmy w badania kliniczne w Polsce przekroczył 190 milionów zł, natomiast od 2008 roku mowa o nakładach w polską gospodarkę przekraczających pułap 3,8 mld złotych. Pod względem liczby badań klinicznych polski oddział zajmuje 11. miejsce na świecie i 6. miejsce w Europie. Wynika to z naszego przekonania, iż ten kraj dysponuje nie tylko olbrzymim potencjałem, ale również doskonałymi perspektywami rozwojowymi – przekonuje Justin Gandy, dyrektor zarządzający MSD Polska.

Podczas szeregu paneli eksperckich z udziałem dyrektora zarządzającego MSD Polska powracał temat prezydencji Polski w Radzie UE. Rozpocznie się ona 1 stycznia 2025 roku. Jej celem, według całej branży, powinno być nie tylko wzmocnienie rodzimego przemysłu farmaceutycznego. Powinna być też nakierowana na poprawę konkurencyjności Europy względem innych, globalnych graczy: USA, Indii czy Chin. Oba te cele, zdaniem przedstawiciela MSD Polska, będą możliwe do osiągnięcia także dzięki inwestycjom w szeroko pojętą digitalizację.

– Aktualnie, we współpracy z 500 ośrodkami naukowymi, mamy otwartych ponad 150 badań klinicznych z udziałem blisko 3700 pacjentów. Nasza marka jest jednym z trzech największych w kraju podmiotów prowadzących badania kliniczne. Dzięki temu rozumiemy, jak istotną rolę dla rozwoju innowacyjnych terapii i strategii zdrowotnych odgrywają dane i dostęp do nich, w szczególności wykorzystanie potencjału danych z rzeczywistej praktyki klinicznej (Real-World Evidence) – tłumaczy Justin Gandy.

Cyfryzacja, big data i medycyna

Skala zaangażowania MSD w polską gospodarkę i rynek big data jest jednak znacznie większa. Justin Gandy przypomina, iż w Warszawie zlokalizowane jest Centrum Zarządzania Danymi z Badań Klinicznych koncernu. To największy spośród sześciu globalnych ośrodków, w których analizowane są dane z czterech tysięcy ośrodków badawczych na całym świecie. W ramach Data Management Center działa również jedno z czterech na całym świecie centrów zarządzania danymi o zdarzeniach niepożądanych.

– Kontynuujemy również nasze strategiczne partnerstwo z Warszawskim Uniwersytetem Medycznym w ramach Programu CORE (Center for Observational and Real-World Evidence). Jego celem jest promowanie partnerstw publiczno-prywatnych w dziedzinie opieki zdrowotnej poprzez inicjatywy oparte na dostępie i analizie danych – dodaje dyrektor zarządzający MSD Polska.

Publiczno-prywatne wysiłki na rzecz przyspieszenia digitalizacji szeroko pojętego rynku zdrowia były również jednym z tematów panelu dyskusyjnego. Wzięli w nim udział Justin Gandy oraz Krzysztof Gawkowski, wicepremier i minister odpowiedzialny za cyfryzację i cyberbezpieczeństwo. Podczas spotkania zgodzono się, iż Europa Środkowo-Wschodnia gwałtownie staje się kluczowym graczem na globalnej arenie cyfrowej. Na ich czele jest Polska, która wyróżnia się w obszarze tzw. otwartych danych, gdzie z wynikiem 95 proc. przewyższa średnią unijną.

– Ważne jest, aby śladem administracji publicznej szedł również sektor prywatny, gdyż dostęp do danych umożliwiłby firmom, takim jak MSD, śledzenie procesów, jeżeli chodzi o kondycję i potrzeby zdrowotne Polaków. To z kolei pozwoliłoby na dostosowywanie naszych inwestycji oraz strategii do aktualnych bądź prognozowanych potrzeb. Mamy do tego odpowiednich specjalistów i wiedzę: potrzeba tylko politycznej woli – wyjaśnia Justin Gandy.

Źródło: PAP MediaRoom

Idź do oryginalnego materiału