Błonica wróciła po 24 latach. 6-latek nie był szczepiony

kronikatygodnia.pl 3 godzin temu
Lekarze z Wrocławia walczą o życia chłopca chorego na błonicę. To bardzo groźna choroba, która może doprowadzić do śmierci. Infekcję wywołuje bakteria, która cechuje się bardzo wysoką zakaźnością. Rozprzestrzenia się m.in. drogą kropelkową albo poprzez kontakt ze skażonymi przedmiotami.Starsi mogą chorobę kojarzyć pod takimi nazwami jak dyfteria, krup czy dławiec. Młodsi raczej o tym nie słyszeli, bo błonica została wyeliminowana. Dzięki obowiązkowym szczepieniom.PRZECZYTAJ TEŻ: Lubelskie: Fala grypy słabnie, ale lekarze ostrzegają przed powikłaniami i zachęcają do szczepieńPierwszy od 24 lat przypadek błonicy– Stwierdziliśmy objawy błonicy gardła i krtani u sześcioletniego dziecka, które powróciło z pobytu w Afryce. Niestety, nie było ono szczepione – powiedział prof. Leszek Szenborn, kierownik Kliniki Pediatrii i Chorób Infekcyjnych Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu.I wyjaśnił, iż jeszcze w latach 50. XX wieku było w Polsce po kilkadziesiąt tysięcy zachorowań, a umierało choćby 3 tys. chorych. – Dzięki szczepieniom udało się sytuację opanować. Z ostatnią falą masowych zachorowań w Europie mieliśmy do czynienia w latach 1993-1996, gdy po rozpadzie dawnego ZSRR było ponad 150 tys. przypadków w tych krajach. Pojedyncze przypadki przeniknęły też do Polski za sprawą migracji m.in. z Białorusi – przypomniał prof. Szenborn.Coraz więcej rodziców – przeciwników szczepieńChłopiec jest w ciężkim stanie. Główny inspektor sanitarny powiadomił o sytuacji odpowiednie instytucje unijne, bo każdy przypadek jest traktowany bardzo poważnie.PRZECZYTAJ: jeżeli nie zaszczepisz dziecka, to nie poślesz go do przedszkolaDziecko zachorowało po powrocie z wycieczki do Afryki. Co ważne w tej sprawie – nie było szczepione na błonicę. A to szczepienie obowiązkowe i bezpłatne. Szczepionka jest podawana w czterech dawkach od 7-8 tygodnia życia do 16-18 miesiąca życia dziecka.Od lat rośnie jednak liczba rodziców, którzy nie poddają dzieci obowiązkowym szczepieniom. W 2023 roku było ich aż 87,3 tys. Liczba ta zaledwie w pięć lat wzrosła 2-krotnie.
Idź do oryginalnego materiału