Biotechnolog wymienia produkty, które nigdy się nie przeterminują. Na liście „złoto w słoiku”

zdrowie.wprost.pl 4 miesięcy temu
Zdjęcie: Miód, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Freepik/master1305


Prawie każdy artykuł spożywczy ma określoną datę ważności. Prawie to w tym przypadku słowo klucz, bo jak – wskazuje biotechnolog Karolina Kowalczyk – istnieją też takie produkty, które nigdy się nie przeterminują.


Doktor Karolina Kowalczyk jest biotechnologiem i towaroznawcą żywności. Pracuje na Politechnice Rzeszowskiej. Dzieli się swoją wiedzą i doświadczeniem nie tylko ze studentami, ale również internautami. Jej konta w mediach społecznościowych obserwuje kilkadziesiąt tysięcy osób. W publikowanych materiałach często porusza tematykę zdrowego odżywiania i bezpieczeństwa produktów spożywczych. W jednym z postów poruszyła kwestie związane z przeterminowanym jedzeniem. Wskazała artykuły spożywcze, które nigdy się nie psują. Zobacz, czy masz je w swojej kuchni.


Te przyprawy nigdy nie ulegną przeterminowaniu


Jako pierwsze doktor Karolina Kowalczyk wymienia popularne przyprawy używane na co dzień w kuchni. Chodzi o sól i cukier. Z czasem może dojść do ich zbrylenia, ale nie oznacza to, iż przestają nadawać się do spożycia. Do tworzenia się grudek dochodzi zwykle w sytuacji, gdy produkty są przechowywane w niewłaściwych warunkach i narażone na działanie wilgoci. Wystarczy jednak zastosować jeden prosty trik, by przywrócić im odpowiednią formę. Problem zniknie, gdy do pojemnika, w którym trzymasz sól lub cukier, wrzucisz kilka ziarenek białego ryżu. Pochłoną całą wilgoć w ciągu kilku, a niekiedy kilkudziesięciu godzin. Wszystko zależy od stopnia zbrylenia danej przyprawy.


„Złoto w słoiku” się nie popsuje


Kolejne miejsce na liście produktów, które nie ulegają przeterminowaniu zajmuje „złoto zamknięte w słoiku”, czyli prawdziwy miód. Jego naturalne adekwatności konserwujące oraz antybakteryjne sprawiają, iż nigdy się nie psuje. Z czasem może jednak zmienić konsystencję z płynnej na stałą. Ten proces określa się mianem krystalizacji. To normalne zjawisko, które w żaden sposób nie wpływa na wartość odżywczą produktu. Zachowuje on wszystkie swoje zalety.


Warto podkreślić, iż choć miód nie ulega przeterminowaniu, to w pewnych warunkach może sfermentować. Dochodzi do tego w sytuacji, gdy naturalny miód ma w swoim składzie za dużo wody (powyżej 18 procent). Wilgoć sprzyja rozwojowi drożdży osmofilnych. To właśnie one przekształcają cukier zawarty w miodzie w alkohol i dwutlenek węgla. W wyniku tych reakcji zmienia się zapach i smak miodu. Staje się ostry i kwaśny. Sfermentowany miód traci swoje cenne adekwatności i nie nadaje się do spożycia.


Alkohol i ocet bez terminu ważności


Kolejny produkt, który nie ma terminu ważności to ocet. „Może stracić troszeczkę swoich adekwatności, gdy wyparuje. Natomiast przechowywany we właściwym pojemniku, zawsze będzie [...] działał tak, jak powinien” – wyjaśnia Karolina Kowalczyk. Najlepiej trzymać go w szklanej, szczelnie zamykanej butelce, w miejscu, które nie jest narażone na bezpośrednie działanie promieni słonecznych. Powinno też leżeć z dala od źródeł ciepła, takich jak na przykład kuchenka czy grzejnik.


Ostatnim produktem, który nigdy się nie psuje, jest alkohol. Nie zachodzą w nim żadne niepożądane reakcje chemiczne. Choć z upływem czasu może stracić na jakości i mocy. Mimo wszystko wciąż nadaje się do spożycia lub wykorzystania w kuchni. Należy jednak zachować ostrożność. Wypijanie dużych ilości alkoholu ma bardzo negatywne konsekwencje zdrowotne i może prowadzić do uzależnienia.
Idź do oryginalnego materiału