„Biorę te leki. Żeby się ogarnąć. Nie dla haju!” [LIST]

Zdjęcie: ADHD


Mam trzy krzyżyki na karku. Diagnoza, samoświadomość, iż to ADHD i farmakologia to był game changer życia! Za chwilę minie rok od wdrożenia leków i mogę powiedzieć jedno: To był najlepszy rok mojego życia! Ogarnęłam się poświęciłam go na szacowanie i naprawianie szkód, które sama sobie wyrządziłam – napisała Lila w mailu dla portalu Pacjenci.plKomentarz „STOP stygmatyzacji dorosłych z ADHD” napisałam w emocjach i „na gorąco” po tekście w „Gazecie Wyborczej”, który sugerował, iż osoby dorosłe biorą, a adekwatnie ćpają leki na ADHD dla haju, a nie po to, by móc funkcjonować w codziennym życiu. Pod tekstem i na facebookowej grupie „ADHD dorosłych” zamieściłam prośbę o dzielenie się historiami ze swojego życia. Oto pierwszy z listów.