Babeszjoza (łac. babesiosis) to jedna z najgroźniejszych odkleszczowych chorób, wywoływana przez pierwotniaki rodzaju Babesia. Głównie dotyczy zwierząt (bydła, psów), jednak sporadycznie może rozwinąć się u człowieka. Pierwotniak przedostaje się do krwiobiegu wraz ze śliną kleszcza, atakując krwinki czerwone (erytrocyty).
Babeszjoza – przyczyny
Babeszjoza to groźna choroba inwazyjna ludzi i zwierząt, wywoływana przez pierwotniaki z rodzaju Babesia. w tej chwili rodzaj Babesia liczy około 110 gatunków patogennych dla szerokiego spektrum kręgowców (sprawcami choroby są jednak najczęściej Babesia divergens, Babesia microti). Głównym wektorem tego patogenu są kleszcze z gatunku kleszcz gryzoni (Ixodes trianguliceps), żerujące na gryzoniach i innych zwierzętach. Do zarażenia dochodzi w momencie ssania krwi przez zarażonego pierwotniakami kleszcza. Kleszcze podczas pożywiania się wprowadzają do tkanek i krwi żywiciela ślinę, w której znajdują się inwazyjne sporozoity. Omawianą chorobę obserwuje się częściej u:
- ludzi starszych, po 60. roku życia;
- osób po splenektomii;
- pacjentów z niedoborami immunologicznymi (HIV).
Można więc uznać te zjawiska za czynniki szczególnego ryzyka. Większość przypadków babeszjozy pozostaje jednak utajona i niediagnozowana. Zwłaszcza u osób ogólnie zdrowych i odpornych. Zwiększone ryzyko babeszjozy pojawia się w okresie od maja do czerwca, a następnie od sierpnia do września. To właśnie wtedy kleszcze są najbardziej aktywne. Zaobserwowano, iż kleszcze mogące przenosić omawiane pierwotniaki. W największych ilościach żyją w północnej Polsce.
Babeszjoza – objawy
W przypadku zdrowych, dorosłych osób objawy zwykle nie występują. Jednak u zwierząt oraz u osób z grup ryzyka, mogą pojawić się w ciągu 6 tygodni od momentu ugryzienia przez kleszcza. Są to:
- gorączka;
- brak apetytu;
- apatia;
- polichromazja;
- powiększenie śledziony i wątroby;
- żółtaczka;
- wymioty.
Obraz kliniczny zależy również od rodzaju pierwotniaka. Przykładowo, Babesia canis rossi wywołuje babeszjozę ciężką, często doprowadzającą choćby do zgonu pomimo stosowanego leczenia. Babesia canis vogelii wywołuje łagodną postać choroby, często bezobjawową, natomiast Babesia canis canis o nasileniu pośrednim, między dwoma powyższymi.
Diagnostyka
Złotym standardem diagnostyki babeszjozy jest wykonanie rozmazu z pełnej krwi, barwionego metodą Giemsy lub Wrighta. Specjalista może zaobserwować w erytrocytach pod mikroskopem formy gruszkowate, pierścieniowate, amebowate i owalne pasożyta.
Babeszjoza – leczenie
Jeśli choroba zostanie potwierdzona, stosuje się farmakoterapię mającą na celu wyeliminowanie pasożyta z organizmu żywiciela. Pacjent otrzymuje więc głównie leki przeciwpierwotniakowe (np. atowakwon) i antybiotyki (np. azytromycyna) przez okres 7-10 dni. Innymi popularnymi lekami z wyboru są: chinina i klindamycyna. U chorych z grup ryzyka terapia może trwać choćby kilka tygodni. jeżeli w przebiegu babeszjozy doszło do zajęcia narządów wewnętrznych, w warunkach szpitalnych dąży się do podtrzymania ich czynności.
Przy odpowiednio wcześnie wdrożonym leczeniu i adekwatnym rozpoznaniu choroby rokowania są dobre. Pacjenci mogą całkowicie pozbyć się tych pierwotniaków z organizmu. Aby nie doszło do rozwoju babeszjozy, bardzo ważne jest unikanie kleszczy, zwłaszcza w okresie ich największego występowania. Wybierając się na spacer do lasu lub na łąkę warto ubierać długie spodnie, a nogawki wkładać do skarpet. Dobrze sprawdzą się wysokie buty (kalosze) oraz nakrycie głowy. Można spryskać ciało specjalnym sprayem odstraszający owady i kleszcze lub własnoręcznie przygotowaną mgiełką lawendową. Po powrocie do domu należy wziąć prysznic i dokładnie obejrzeć ciało.
Polecane produkty:
Omega 3
Olej Omega 3 to czysty, 100% naturalny produkt pozyskiwany z rośliny o nazwie Pachnotka zwyczajna (Perilla frutescens). Tłoczony jest na zimno co sprawia, iż zachowuje wszystkie, cenne składniki. Stanowi m.in. wsparcie dla mózgu ... Zobacz więcej... |
Bibliografia
- Skotarczak B., Babeszjoza człowieka i psa domowego; etiologia, chorobotwórczość, diagnostyka, Wiadomości Parazytologiczne, 53/2007.
- Adaszek Ł., Górna M., Milczak A., Winiarczyk S., Bebeszjoza bydła, Życie Weterynaryjne, 1/2010.
- Szymczak J., Syta A., Tołkacz K., Bednarska M., Doligalska M., Babeszjoza — nowe wyzwanie w transfuzjologii?, Journal of Transfusion Medicine, 3/2017.