Babcia zawsze dodaje tylko jeden rodzaj kopru do kiszenia ogórków. Wychodzą idealne

zdrowie.wprost.pl 2 miesięcy temu
Zdjęcie: Słoik ogórków kiszonych Źródło: magnolja /Getty Images


Moja babcia robi najlepsze ogórki kiszone pod słońcem. Zapytałam kiedyś, w czym tkwi sekret jej wybornych przysmaków. Okazało się, iż to zasługa dobrego kopru.


Ogórki kiszone to smaczna i zdrowa przekąska. Doskonale sprawdzają się jako składnik zup, sałatek, sosów oraz dodatek do kanapek. Dzięki nim potrawy zyskują ciekawy, kwaskowy posmak i element chrupkości. By jednak warzywa dobrze spełniły swoją rolę, muszą być twarde, jędrne i aromatyczne. Jak osiągnąć ten efekt? Warto zadbać o odpowiednią jakość produktów wykorzystywanych do kiszenia ogórków, a zwłaszcza kopru. Babcia mówi, iż to podstawa.


Jak wybrać najlepszy koper do kiszenia ogórków?


Do kiszenia ogórków najlepiej nadają się baldachy świeżego kopru z widocznymi zielonymi nasionami. To właśnie w nich skrywa się najwięcej olejków eterycznych, które odpowiadają za nadawanie kiszonkom charakterystycznego smaku i aromatu. Zastosowanie wskazanego składnika przynosi jeszcze wiele innych korzyści. Koper sprzyja namnażaniu się bakterii kwasu mlekowego i przyspiesza proces fermentacji. Jednocześnie działa niczym środek konserwujący. Dzięki niemu ogórki zachowują świeżość na dłużej i stają się chrupkie po ukiszeniu.


Warto podkreślić, iż suszony koper nie ma tak cennych adekwatności. Co więcej, jego wykorzystanie bardziej szkodzi niż pomaga. Nierzadko powoduje bowiem, iż ogórki nabierają goryczki i stają się po prostu niesmacznie. Równie nietrafionym pomysłem jest użycie młodego, niedojrzałego koperku. Roślina jest bardzo delikatna i gwałtownie się psuje. W rezultacie wywiera negatywny wpływ na kiszonki.


Dlaczego kiszenie ogórków się opłaca?


Ogórki kiszone są uznawane za naturalny probiotyk. Wywierają pozytywny wpływ na mikrobiotę jelit. Poprawiają przemianę materii i ułatwiają przyswojenie składników odżywczych pochodzących z pokarmu. Zapobiegają wzdęciom, biegunkom oraz innym dolegliwościom gastrycznym. Wspierają też walkę z nadprogramowymi kilogramami. Co więcej, związki zawarte w kiszonkach wzmacniają układ odpornościowy. Obniżają poziom „złego cholesterolu” i stabilizują stężenie glukozy w organizmie. W dodatku wykazują działanie antyoksydacyjne. Spowalniają procesy starzenia, niwelują stany zapalne i zmniejszają ryzyko wystąpienia wielu chorób, w tym schorzeń o podłożu nowotworowym.
Idź do oryginalnego materiału