Austria: Rozmowy koalicyjne upadają? „Nie trzeba być zakładnikiem Führera”

euractiv.pl 4 godzin temu
Zdjęcie: https://www.euractiv.pl/section/demokracja/news/austria-rozmowy-koalicyjne-upadaja-nie-trzeba-byc-zakladnikiem-fuhrera/


Rośnie presja na konserwatywną Austriacką Partię Ludową (ÖVP), by zakończyć negocjacje koalicyjne ze skrajnie prawicową Wolnościową Partią Austrii (FPÖ). Porozumienie w sprawie utworzenia pierwszego w historii rządu kierowanego przez FPÖ wydaje się jednak coraz mniej prawdopodobne.

Eurosceptyczna i prokremlowska FPÖ zajęła pierwsze miejsce we wrześniowych wyborach parlamentarnych, zdobywając około 29 proc. głosów. Misję stworzenia rządu otrzymała jednak dopiero w ubiegłym miesiącu, gdy próba stworzenia koalicji bez jej udziału zakończyła się fiaskiem.

ÖVP jest jedynym potencjalnym partnerem koalicyjnym dla FPÖ. Rozmowy utknęły jednak w martwym punkcie, gdy na jaw wyszły różnice w programach obu partii dotyczące m.in. imigracji, Unii Europejskiej i sankcji nałożonych na Rosję. FPÖ upiera się też, iż chce mieć swoich ministrów na czele resortów finansów i spraw wewnętrznych.

– Jest bardzo, bardzo mało prawdopodobne, iż to (rozmowy koalicyjne – red.) się uda – powiedział negocjator ÖVP ds. polityki zagranicznej, europoseł Reinhold Lopatka, w rozmowie z „Kleine Zeitung”. Jego zdaniem „ciągnięcie tego na siłę nie ma większego sensu”.

W weekend wyciekł 223-stronicowy dokument podsumowujący dotychczasowe rozmowy, z punktami uzgodnionymi oznaczonymi na zielono i punktami spornymi na czerwono. Pokazał, jak daleko od siebie są obie partie – choćby w kwestii imigracji, gdzie obie mają twarde stanowisko.

Dokument z 4 lutego, do którego dotarła agencja Reutera, wskazuje, iż ÖVP nie popiera propozycji FPÖ, takich jak możliwie restrykcyjna interpretacja orzeczeń międzynarodowych trybunałów, negocjowanie wyjątków dla Austrii od unijnych sankcji wobec Rosji czy wypłata odszkodowań osobom „poszkodowanym” przez lockdowny w czasie pandemii COVID-19.

Do czasu powierzenia liderowi FPÖ Herbertowi Kicklowi misji tworzenia rządu ÖVP określała go jako ekstremistę i zwolennika teorii spiskowych. Kickl sprzeciwiał się pandemicznym restrykcjom, takim jak lockdowny, i zbliżył swoją partię do ugrupowań prawicowych klasyfikowanych jako ekstremistyczne, np. ruchu Identitäre Bewegung.

Wczoraj po południu Kickl powiedział w oświadczeniu dla krajowego publicznego nadawcy ORF i telewizji Servus TV, iż rozmowy koalicyjne i ich atmosfera są „dobre”, choć obie strony mają „twarde stanowiska”.

Partia NEOS chce wrócić do rozmów

Tymczasem Socjaldemokratyczna Partia Austrii (SPÖ) i liberalna partia NEOS, z którymi ÖVP prowadziła rozmowy wcześniej, zadeklarowały gotowość powrotu do negocjacji z ludowcami.

„Istnieją alternatywy dla objęcia przez Herberta Kickla stanowiska kanclerza”, oceniła liderka NEOS Beate Meinl-Reisinger w wydanym oświadczeniu.

– Wszystkie drogi stoją otworem przed ÖVP, a co za tym idzie, także przed Austrią. ÖVP, jeżeli chce, może obrać inną ścieżkę. Nikt nie jest zakładnikiem samozwańczego Führera – dodała, odnosząc się do Herberta Kickla.

Idź do oryginalnego materiału