Zdrowiu kobiet w Polsce grozi niewyobrażalne niebezpieczeństwo. Feministyczny Aborcyjny Dream Team zapowiada otworzenie pierwszej w Polsce stacjonarnej „przychodni aborcyjnej” – AboTak. Ma to nastąpić już 8 marca w Warszawie. Na razie feministki trzymają w tajemnicy miejsce, gdzie ma funkcjonować placówka. o ile do tego dojdzie, życie i zdrowie matek i poczętych dzieci będzie zagrożone. – To inicjatywa niebezpieczna dla zdrowia kobiet. Chodzi o fakt, iż każda aborcja – niezależnie od metody – niesie konsekwencje zdrowotne. To wiedza medyczna, nie opinia – zaznacza w rozmowie z „Naszym Dziennikiem” prof. Bogdan Chazan, ginekolog-położnik. Im częstsze aborcje w danej populacji, tym więcej problemów z płodnością, większa liczba poronień i przedwczesnych porodów. To także wyższe ryzyko nowotworów, w tym raka piersi. – Przedsięwzięcie to uderza nie tylko w ochronę życia, ale i w zdrowie kobiet, którym rzekomo ma służyć. Jest realizacją ideologicznego zamówienia, a jego skutkiem będzie nasilenie kryzysu zdrowotnego, demograficznego i społecznego. Dziś mówimy o jednej placówce, ale jeżeli ta inicjatywa nie spotka się ze sprzeciwem, mogą pójść za nią kolejne – podkreśla lekarz.